aktualności
Tuchel: Nie mamy powodu do żalu
Po przegranym finale FA Cup Thomas Tuchel nie ukrywał swojego rozczarowania wynikiem konkursu karnych, ale jednocześnie podkreślał, że Chelsea po raz kolejny na boisku dorównała Liverpoolowi.
Podobnie jak po ostatnim finale Pucharu Carabao, znowu nie mamy powodu do żalu. Powiedziałem zespołowi, że jestem dumny. Byliśmy pewni, że będziemy konkurencyjni i bardzo utrudnimy życie Liverpoolowi. Przez pierwsze 15 minut walczyliśmy, ale potem byliśmy znakomici, 240 minut. Graliśmy 0:0 przeciwko prawdopodobnie najgroźniejszemu zespołowi ofensywnemu na świecie - powiedział Tuchel.
Stworzyliśmy sobie wiele szans i ponownie przegraliśmy w rzutach karnych, więc jesteśmy oczywiście rozczarowani i smutni, ale jednocześnie dumni, ponieważ zostawiliśmy na boisku wszystko to czego buło trzeba.
Było jasne, że w niektórych momentach będziemy cierpieć i niestety tak było w pierwszych 15 minutach. Wyglądaliśmy na zdenerwowanych i spiętych. Mieliśmy o jeden dzień mniej odpoczynku. W środę rozegraliśmy mecz wyjazdowy z Leeds, a dziś zagraliśmy 120 minut. Udało nam się pozostać w meczu dzięki doskonałej dyspozycji Edou. Stawaliśmy się coraz lepsi, bardziej pewni siebie, sami znajdowaliśmy rozwiązania i stwarzaliśmy szanse.
W składzie meczowym zabrakło Kaia Havertza.
Wczoraj nie trenował z powodu problemów ze ścięgnami podkolanowymi. Próbowaliśmy wszystkiego, dziś zrobiliśmy ostatnie badania, ale nie było lepiej, Jego występ był niemożliwy. Brak Timo na boisku? Czuł się nieswojo podczas rozgrzewki i powiedział, że nie może grać.
Niespodziewanie w dogrywce Loftus Cheek został zastąpiony przez Barkleya.
Zrobiłem to wyłącznie dla jedenastek. Ruben nie ma dobrej statystyki, inaczej Ross, więc chodziło wyłącznie o rzuty karne.
Mamy teraz dwa dni wolne, a potem musimy się przygotować na ostatnie dwa mecze. Sezon jeszcze się nie skończył, mamy swoje cele do osiągnięcia. Życie toczy się dalej i tak będzie w czwartek, kiedy będziesz znów staniemy w ringu. Wciąż mamy o co grać, ale bez trofeum i pewności wielkiej wygranej będzie trochę trudniej.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8316.05.2022 22:28
Ty tylko narzekac umiesz ze to nie tak Klopp ci wyjasnil na czym polega trenerka
Kravitheblues15.05.2022 11:01
panu juz dziekujemy,rotowanie skladu od pol roku, jakby z choinki sie urwał, dobrze ze Beltinelli nie bronil, albo Kepe nie dal na 9, mam nadzieje ze Uszaty jak najszybciej zostanie zwolniony, wyszlo jaki z niego wybitny trener do Kloppa czy Guardioli nawet do pięt nie dorasta nieudacznik..
MrKrzysztof9714.05.2022 22:53
Ma rację.