aktualności
Chilwell: Nareszcie na murawie!
Za Benem Chilwellem długie sześć miesięcy spędzonych na rehabilitacji kolana. Obrońca doznał kontuzji jeszcze w listopadzie w meczu z Juventusem, jednak w ostatnim meczu sezonu defensor pojawił się na murawie grając końcówkę spotkania z Watford,
To moment, który napędzał mnie przez ostatnie miesiące - wizja ponownego wyjścia na boisko motywowała mnie do tak ciężkiej pracy na siłowni. Po pierwsze, muszę podziękować mojej rodzinie. Byli cały czas ze mną. Cały personel i chłopcy również byli genialni. Wsparcie od wszystkich było niesamowite i to kolejna rzecz, która tak bardzo pchnęła mnie do t powrotu do zdrowia i dobrego samopoczucia.
Od pierwszego dnia mojej kontuzji czułem wsparcie fanów, sztabu, piłkarzy, wszystkich związanych z Chelsea. Znacznie ułatwiło mi to przejście przez to i nie mogę doczekać się regularnych występów - mówi Chilwell, który na boisku zastąpił Mounta.
Nie rozmawiałem z trenerem, ale powiedział do mnie „byłeś genialny, pracowałeś tak dobrze aby wrócić w to miejsce". Kiedy miałem dokonać zmiany przez głowę przechodziło mi tyle różnych emocji: podekscytowanie, nerwy, wszystko. Kibice dali mi niesamowity aplauz. Tak dawno nie byłem na boisku, fajnie było wrócić przed końcem sezonu, teraz z lepszą głową mogę rozpocząć przygotowania do nowego. Przede mną kilka tygodni wolnego, mam jeszcze dużo pracy.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8327.05.2022 19:15
Jedyny pozytyw zakonczenia sezonu
MrKrzysztof9723.05.2022 14:45
Dobrze, że wrócił do zdrowia.