aktualności
Koulibaly: To był właściwy moment
Kalidou Koulibaly mógł stać się piłkarzem Chelsea już w 2016 roku, ostatecznie został nim dopiero teraz. Jak powiedział, jednym z wabików transferu była osoba Thomasa Tuchela.
Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany tym, że tu jestem i dołączam do zespołu na amerykańskim tournee. Kilka dni temu byłem w Londynie, żeby wszystko załatwić, a teraz jestem tutaj, chcę tylko podziękować wszystkim za to, że tak się stało. Personelowi, trenerowi za to, że mnie chciał i wszystkim chłopcom za to, że miło mnie powitali. Już czuję się jak w domu.
Ostatnie dni? Chciałem jak najszybciej przejść badania i wyruszyć na trasę po Ameryce, ale takie rzeczy zabierają trochę czasu. Do załatwienia było sporo papierkowej roboty i dokumentów, więc dużo spacerowałem po hotelu aby zabić czas, czekając na wiadomość że to się skończyło! Dużo rozmawiałem z trenerem i moją rodziną - przyjazd do Chelsea był poważną decyzją. Chciałem sprawdzić się w największej lidze świata więc dziękuję wszystkim za podarowanie mi tej szansy - mówi obrońca.
Ostatnich osiem lat spędziłem w Neapolu, byliśmy szczęśliwi mieszkając w tym mieście, ale poczułem, że nadszedł czas na nowe wyzwanie. Kiedy zadzwoniła do mnie Chelsea nie wahałem się ani chwili - to prawie się wydarzyło wcześniej w 2016 roku, ale ostatecznie jestem tu dopiero teraz.
Przed transferem dużo rozmawiałem z Mendym i Jorginho. Jorgi napisał do mnie SMS-a i zapytał, czy chciałbym przyjechać do Chelsea! Wtedy nie byłem pewnien, czy mnie chcą, ale oczywiście odpowiedziałam, że chętnie. Podobnie było z Edou, zadał mi pytanie, a ja powiedziałem że wkrótce się z nim zobaczę! - ciągnie Koulibaly.
Nie mogę się doczekać, kiedy przyjadę na Stamford Bridge i pokażę wszystkim, jak wiele dla mnie znaczy gra w tym klubie. Chcę pomóc drużynie zdobyć trofea. Mam nadzieję przekazać moje doświadczenie wszystkim chłopakom, zwłaszcza tym młodszym. Grałem przez osiem sezonów w Napoli, grałem w Lidze Mistrzów oraz w kilku ważnych meczach, a teraz chcę dowiedzieć się czegoś o Premier League i dać z siebie wszystko. Wiem, że Premier League jest bardzo szybka i fizyczna, ale jest też taktyczna, więc będę musiał się do tego szybko dostosować i poprawić, aby być piłkarzem, którego chce trener.
Znałem Thomasa Tuchela z czasów jego prowadzenia PSG. Kiedy bezpośrednio zadzwonił do mnie z pytaniem czy chcę przyjechać do Chelsea, moja odpowiedź brzmiała: tak. Bardzo się cieszę, że mogę z nim pracować. To bardzo dobry trener. To wszystko jest dla mnie wyzwaniem - przeprowadzka do Londynu, gra w Premier League. Myślę, że to właściwy moment, aby to zrobić, jestem bardzo szczęśliwy że jestem w tym wielkim klubie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8323.07.2022 17:13
Bo wczesnie sam nie chcial grac wzieli do emerytury u nas pogra