aktualności
James: Nie wiem na co patrzyli sędziowie
Reece James w derby z Tottenhamem zdobył jednego z goli wywołując szaleńczą radość Thomasa Tuchela. Choć Chelsea dwukrotnie wychodziła na prowadzenie to ostatecznie obydwa zespoły podzieliły się punktami.
To było bardzo rozczarowujące, nie chodzi mecz, ale o wynik. Czuję, że zagraliśmy dobrze i powinniśmy wygrać ten mecz. To bardzo frustrujące, kiedy grasz tak dobrze ale nie wygrywasz. Nie daliśmy im
szans w pierwszej połowie. Ogólnie przez cały mecz przeważaliśmy, ale straciliśmy dwa niefortunne gole które nie powinny być zaliczone.
Utrata dwóch punktów to zawsze rozczarowanie kiedy grasz u siebie i czujesz, że powinieneś sięgnąć po pełna pulę - powiedział Reece James.
Nie jestem sędzią, ale gole Tottenhamu są dyskusyjne. Arbiter i liniowy ich jednak nie wykluczył, dziś była taka decyzja, w innym dniu mogła być inna. Pierwsza bramka powinna zostać odrzucona z kilku powodów: Kai został sfaulowany a potem przy samej bramce był spalony. Nie wiem, dlaczego sędzia i VAR tego nie widzieli. Przy drugiej nasz zawodnik był ściągnięty na ziemię, nie wiem na co patrzyli sędziowie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8320.08.2022 15:34
Na slaba gre