aktualności
Mount: To nie są nasze standardy
Mason Mount brutalnie ocenia wczorajszą porażkę zespołu w Lidze Mistrzów w Dinamo Zagrzeb i nawołuje siebie i kolegów do zmiany standardów do oczekiwań kibiców Chelsea.
Musimy być wobec siebie brutalnie szczerzy: to co pokazujemy nie wystarczy. To był nasz pierwszy mecz w Lidze Mistrzów w tym sezonie, potrzebowaliśmy więc udanego startu. Czułem, że mieliśmy dobry początek, ale pozwoliliśmy wymknąć się sytuacji z rąk - tak dzieje się w kilku ostatnich meczach i to coś, co musimy poprawić.
To ogromne rozczarowanie. Ten turniej wiele dla nas znaczy, więc taki początek to duża frustracja. To jeszcze nie koniec i wszystko zależy od naszej reakcji. Przed nami kilka ważnych meczów w których musimy odwrócić nasze losy - mówi Mount.
W pierwszych 20 minutach mieliśmy swoje okazje, dominowaliśmy w posiadaniu piłki, okupowaliśmy ich połowę. Na początku trudno było ich rozbić, ale gdybyśmy wciąż nacierali na pewno uwieńczylibyśmy to golem, zabrakło nam koncentracji.
Zbyt łatwo podarowaliśmy rywalowi bramkę, byliśmy zbyt otwarci. W każdym meczu w którym gramy, trudno nam po czymś takim wrócić do gry, zwłaszcza w Lidze Mistrzów. Nie wykorzystaliśmy naszych szans, a w takim turnieju nigdy nie masz ich zbyt wielu, potrzebujesz więc wykorzystać choćby ich połowę. To jak zaczęliśmy ten mecz - powinniśmy byli zabić to spotkanie już na samym początku, zamiast tego daliśmy im odczuć, że wciąż są w grze.
Trzeba się temu przyjrzeć aby wrócić silniejszym. Potrafimy być zespołem który umie się odbić, ale to jest ten moment w którym musimy się nad tym pochylić.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8309.09.2022 10:03
Ale cel osiagniety walizki spakowane
chelsea0207.09.2022 11:28
brawo matoły zwolniliscie tuszlaka