Nowy rozdział Chelsea: na początek Salzburg

Chelsea budzi się w zupełnie nowej rzeczywistości. Zwolnionego Thomasa Tuchela na stanowisku menedżera zastąpił Graham Potter, który od samego początku staje przed bardzo trudnym zadaniem. Już w środę londyńczycy zmierzą się na własnym stadionie z Salzburgiem w ramach 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Po zeszłotygodniowej wpadce z Dinamem Zagrzeb władze Chelsea podjęły zaskakującą decyzję i zwolniły Thomasa Tuchela. Późniejsze doniesienia zaprzeczyły, jakoby na rozstanie z Niemcem wpłynęła porażka na Chorwacji, a jedynie przyspieszyła ten proces.
Londyńczyków objął Graham Potter, który swój trenerski debiut w nowych barwach zaliczy w środę. Chelsea zmierzy się na własnym terenie z Salzburgiem, a zwycięstwo traktowane jest w kategoriach obowiązku. Ewentualna kolejna strata punktów może znacząco utrudnić kwestię awansu do fazy pucharowej.

Chelsea w ostatnim czasie nie osiągała satysfakcjonujących wyników - tydzień temu przegrali z Dinamem Zagrzeb. Wcześniej Chelsea wygrała z West Ham United 2-1, przegrała z Southampton 1-2 oraz wygrała z Leicester City 2-1.

Salzburg jest liderem w swojej lidze, a z ośmiu rozegranych meczów wygrywał siedmiokrotnie. W miniony weekend pokonał na wyjeździe Ried 3-0, natomiast w 1. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów zremisował z Milanem 1-1.
Na poziomie austriackiej ekstraklasy może pochwalić się sześcioma kolejnymi zwycięstwami.

Obie ekipy nie miały okazji mierzyć się dotąd w meczu o stawkę, za to grały ze sobą w ramach spotkania towarzyskiego. W 2019 roku Chelsea wygrała je 5-3, a jedynym strzelcem z tego meczu, którego będziemy mieli okazję zobaczyć w środę na boisku, jest Christian Pulisic.

W Chelsea kontuzjowany jest N’Golo Kante, jak wiemy nie zagra również Edouard Mendy.
Lista kontuzjowanych w ekipie Salzburga jest dosyć dłuższa. Na urazy narzekają między innymi Sekou Koita, Maximilian Wober, Kamil Piątkowski, Oumar Solet czy Luka Sucic.