Mundial: Mendy w ogniu krytyki

Pierwszy mecz Senegalu na Mistrzostwach Świata w Katarze nie był udany dla Edouarda Mendy'ego - jego zespół przegrał z Holandią 0:2 a winą za stracone bramki obarczono właśnie goalkeepera Chelsea.

Samo spotkanie od początku było wyrównane - wprawdzie to Pomarańczowi nieco częściej byli przy piłce, ale to ekipa z Afryki częściej strzelała na bramkę strzeżoną przez Andriesa Nopperta. O ile ten spisywał się między słupkami bezbłędnie, to gorzej należy ocenić pracę jego vis a vis.

W 84. minucie Mendy nie zdążył do dośrodkowanej przez Frenkie de Jonga piłki: bramkarza uprzedził Cody Gakpo, który głową zdobył gola.

Holendrzy postawili kropkę nad "i" w doliczonym czasie gry. Ponownie pechowo interweniował Mendy, który sparował strzał wprost pod nogi Davy Klaassena.

Statystyki bramkarza Chelsea nie wyglądają najlepiej - dwa stracone gole w meczu, w którym rywale oddali raptem trzy celne strzały...