aktualności
Nareszcie zwycięstwo!

Po trzech porażkach z rzędu Chelsea nareszcie odniosła zwycięstwo. Jej łupem padło Crystal Palace w derbowym meczu na Stamford Bridge. Zwycięstwo, choć skromne (1:0), zapewnił swoją bramką Kai Havertz.
Pierwsze trzydzieści minut spotkania przebiegło w dość spokojnym tempie. Swoje szanse mieli Thiago Silva oraz Michael Olise, jednak Vicente Guaita i Kepa Arrizabalaga nie dawali się pokonać.
W ostatnim kwadransie pierwszej połowy "The Blues" znacznie przyspieszyli, co zaowocowało dobrą okazją bramkową Kaia Havertza, który jednak nie trafił czysto głową i piłka poleciała nad bramką.
Świetną sytuację miał także 18-letni wahadłowy gospodarzy Lewis Hall. Odebrał przecinające pole karne podanie od Conora Gallaghera, jednak również nie oddał czystego strzału. Guaita pozostawił połowę bramki pustą, ale nie zapłacił za to stratą gola.
W drugiej połowie Chelsea kontynuowała swoją dominację i w 64. minucie wyszła na prowadzenie. Hakim Ziyech posłał bardzo dobre dośrodkowanie w pole karne rywali. Znalazł nim Havertza, który tym razem strzelając głową się nie pomylił.
Ostatnie 10 minut meczu należało do podopiecznych Patricka Vieiry, którzy szukali wyrównania. Mocnym uderzeniem pod poprzeczkę popisał się Cheick Doucoure, ale Kepa nie dał się zaskoczyć.
Dla piłkarzy Pottera to bardzo ważne trzy punkty po przegranych w ostatnich trzech meczach i zaledwie jednej wygranej w ostatnich dziewięciu spotkaniach. Wciąż są na dopiero dziesiątym miejscu w tabeli Premier League, a w następny weekend zagrają na Anfield z Liverpoolem.
Z kolei Palace traci do nich sześć punktów, znajdując się na dwunastej lokacie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8317.01.2023 17:25
Kolejna meczarnia
lopez16.01.2023 08:48
Napisałem kto miałby to być xd poza tym Havertz w tym sezonie gra bardzo dużo, a nie przypominam sobie żebyśmy we wrześniu czy październiku mieli taki wysyp kontuzji ;) no i jego występy pozostawiają bardzo dużo do życzenia, jeszcze czegoś nie rozumiesz?
swizzyi16.01.2023 05:08
lopez? Pupilkiem jest Havertz XD? a kto przepraszam bardzo mial za niego zagrac? xd
CFCF15.01.2023 17:40
Smyknęli się jakoś. Grali fatalnie ogólnie, ale Kepa tym razem trzymał poziom i uratował te 3 punkty. Poza Kepą w sumie jedynie Gallagher i Silva jakoś tam zagrali, chociaż Badiashile jak na debiut też dał radę.
lopez15.01.2023 17:02
Fajnie w końcu coś wygrać, ale jeżeli pupilkiem Pottera jest beznadziejny Havertz to my tak daleko nie zajdziemy. Szkoda Fofany, bo on przynajmniej ma cechy napastnika, tymczasem i tak wchodzi Auba, który otwarcie mówi, że chce stąd uciec.