aktualności
Okno zamknięte, skupmy sie na murawie
Nietypowo, bo w piątek wieczoram czekają nas derby Londynu - ogromnie wzmocniona styczniowymi transferami Chelsea podejmie Fulham. Większa niż zazwyczaj przerwa między spotkaniami dała Grahamowi Potterowi mozliwość optymalnego ustawienia zespołu podczas treningów, czy przełoży się to na obbraz spotkania?
The Blues po serii bolesnych porażek w dwóch poprzednich meczach Premier League zremisowali z Liverpoolem (0:0) oraz pokonali Crystal Palace (1:0). W ligowej tabeli Chelsea wciąż jednak jest dopiero dziesiąta i z pewnością nie jest to miejsce, które chcą widzieć kibice zespołu.
Fulham z kolei wpadło w dołek, bowiem po świetnych wynikach przydarzyły mu się słabsze spotkania, choć rywale byli wymagający. The Whites ostatnio ulegli Tottenhamowi Hotspur (0:1) i Newcastle United (0:1). Mimo to zespół Marco Silvy plasuje się na siódmej pozycji tabeli, a więc wyżej niż Chelsea.
Z pięciu ostatnich meczów między klubami,Chelsea wygrała aż cztery a tylko raz górą był zespół z Craven Cottage. Miało to miejsce w 7. kolejce aktualnego sezonu Premier League, kiedy to ekipa ze Stamford Bridge sensacyjnie przegrała 1:2. Na listę strzelców wpisali się wówczas Willian oraz Carlos Vinicius, natomiast honorowego gola dla „Niebieskich” zdobył Kalidou Koulibaly.
Graham Potter wciąż ma spory ból głowy, ponieważ nie będzie miał do dyspozycji aż siedmiu zawodników – Armando Broji, Wesleya Fofany, N’Golo Kante, Edouarda Mendy’ego, Christiana Pulisica, Danisa Zakarii oraz zawieszonego Joao Felixa.
Do kadry po kontuzjach mają wrócić James, Chilwell, Loftus-Cheek i Sterling, dodatkowo nowe nabytki powinny załatać dziury związane z nieobecnością wyżej wymienionych graczy.
W obozie Fulham zabraknie tylko Neeskensa Kebano, który zmaga się z urazem ścięgna Achillesa.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8303.02.2023 16:57
Nowy etap zobaczymy jaka jakosc wnosia nowi gracze i ilu z nich zagra dzisiaj