aktualności
Havertz: Nie chciałem od razu celebrować bramki
Kai Havertz dodał na swoje konto kolejna bramkę - tym razem w spotkaniu z Leicester, gdzie został również wybrany Piłkarzem Meczu. Napastnik uważa, że The Blues zaczynają wychodzić na prostą po trudnej serii w 2023 roku.
Wygranie trzech meczów z rzędu jest dla nas ważne, wcześniej mieliśmy ciężki okres. Przyszło do nas wielu nowych graczy, wiedzieliśmy, że dostosowanie się zajmie trochę czasu. Poprawiamy się z każdym rozegranym meczem.
W systemie, w którym obecnie gramy, moja pozycja jest bardzo płynna. Mam wolność pod bramką rywali, mogę znaleźć sobie odpowiednie miejsce. Podoba mi się to miejsce i swoboda ale lubię też grać jako numer dziewięć, posiadanie różnych opcji jest dobre. Jakkolwiek trener będzie chciał, abym zagrał, zrobię to i będę szczęśliwy - zapewnia Niemiec, który swoją bramkę zdobył po podaniu Fernandeza.
Tak, bardzo lubię grać z Enzo, to świetny zawodnik a piłka jaką mi podał była fantastyczna. Strzelenie goli w ostatnich kilku meczach to wspaniałe uczucie, ale najważniejszą rzeczą jest pomoc zespołowi w odniesieniu zwycięstwa.
Muszę przyznać, że w chwili bramki pomyślałem, że mogłem być na spalonym, więc nie celebrowałem tego od razu. W dzisiejszych czasach VAR sprawdzi każdego gola, więc pomyślałem, że najlepiej będzie najpierw poczekać i zobaczyć.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8315.03.2023 15:15
Kai na 5 setek jedna strzeli