aktualności
Chelsea v Liverpool czyli wielka niewiadoma
Po zwolnieniu Grahama Pottera scenariusze na zaległy mecz z Liverpoolem stoją pod wielkim znakiem zapytania. Chelsea poprowadzi były asystent Anglika Bruno Saltor po którym możemy spodziewać się... niespodziewanego? Z pewnością Hiszpana czeka trudne zadanie.
Oba zespoły są w kryzysie i potrzebują punktów niczym tlenu, by marzyć o europejskich pucharach w przyszłym sezonie. The Blues ciągle liczą się jeszcze w Champions League, gdzie w ćwierćfinale zagrają z Realem Madryt, natomiast The Reds zostali wyeliminowani na etapie 1/8 finału właśnie przez Królewskich, którzy bronią tytułu w tych prestiżowych rozgrywkach.
The Blues w 29. kolejce Premier League przegrali 0:2 z Aston Villą, co kosztowało posadę Grahama Pottera. Wcześniejsze cztery spotkania Chelsea to remis z Evertonem (2:2), zwycięstwo nad Leicester City (3:1), dająca awans do ćwierćfinału wygrana 2:0 z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów i trzy punkty zdobyte w meczu z Leeds United (1:0).
Sytuacja w tabeli londyńskiej ekipy nie napawa jednak optymizmem – 38 punktów i 11. miejsce.
The Reds z kolei po imponujących zwycięstwach nad Wolverhampton Wanderers (2:0) oraz Manchesterem United (7:0) zanotowali trzy porażki z rzędu. Lepsze od podopiecznych Juergena Kloppa okazały się takie drużyny jak Manchester City (1:4), Bournemouth (0:1), a także Real Madryt (0:1), który wyeliminował Liverpool z Champions League na etapie 1/8 finału.
Klub z Anfield uzbierał 42 oczka i plasuje się na 8. pozycji w ligowej tabeli.
Pięć z pięciu poprzednich spotkań pomiędzy tymi zespołami zakończyło się… remisem. Warto jednak podkreślić, że dwa z tych meczów rozstrzygnęły się w konkursach rzutów karnych, w których dwukrotnie triumfował Liverpool. Były to finały Pucharu Anglii oraz Pucharu Ligi Angielskiej, gdzie w regulaminowym czasie gry nie poznaliśmy zwycięzcy trofeum.
W zespole The Blues zabraknie kontuzjowanych Cesara Azpilicuety, Thiago Silvy oraz Armando Brojy, a niepewna jest obecność takich piłkarzy jak Pierre-Emerick Aubameyang, Wesley Fofana, Edouard Mendy czy Raheem Sterling. Zagrać za to może N’Golo Kante, który jest już w pełni sił.
Po stronie The Reds zabraknie Stefana Bajceticia, Naby’ego Keity, Thiago oraz Calvina Ramsaya. Być może po urazie wróci Luis Diaz.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8304.04.2023 20:50
Zobaczymy jak nasi beda teraz grac bez pottera