aktualności
'Sięgnąłem dna i usłyszałem pukanie od dołu'
Wydawało się, że w dzisiejszym spotkaniu Chelsea wreszcie się przełamie - choć Brentford zajmowało w tabeli pozycje tuż nad The Blues, to jednak marka klubu nie dawała mu wielu szans, zwłaszcza na terenie CFC. Cóż, skończyło sie na 0:2 co oznacza iz Frank Lampard w kolejnych pięciu spotkaniach po objęciu klubu nie może cieszyć się choćby remisem...
Od początku meczu Chelsea miała wyższe posiadanie piłki. The Blues głównie rozgrywali jednak z dala od pola karnego gości". W 32. minucie Enzo Fernandez oddał groźny strzał, z którym poradził sobie David Raya.
Niedługo potem Brentford objęło prowadzenie. Gola samobójczego strzelił Cesar Azpilicueta: piłka po zagraniu Zanki odbiła się od głowy kapitana Chelsea i wpadła do bramki.
Do przerwy "The Blues" przegrywali 0:1.
Na drugą połowę nie wybiegli Azpilicueta i Gallagher, których zastąpili Mychajło Mudryk oraz Pierre-Emerick Aubameyang. W 56. minucie Gabończyk doszedł do górnej piłki, po czym oddał niecelny strzał głową.
W 78. minucie goście zdobyli drugą bramkę. Tym razem Kepę pokonał Bryan Mbeumo, który napędził szybki kontratak Brentford i wykończył całą akcję uderzeniem lewą nogą.
W końcówce Chelsea nie zdołała zdobyć choćby bramki kontaktowej. Gospodarze tym samym ponieśli piątą porażkę w piątym spotkaniu po powrocie Franka Lamparda na ławkę trenerską.
Ekipa ze Stamford Bridge zajmuje obecnie 11. miejsce w tabeli, Brentford plasuje się dwa oczka wyżej.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mati11CFC06.05.2023 13:27
zenada xD
lysy8302.05.2023 03:37
Zadna nowosc w tym sezonie juz pozamiatane
whysoserious27.04.2023 08:06
życzę nowemu zarządowi, żeby chelsea spadła do championship w tym sezonie.
MgrKantee26.04.2023 22:53
Kepa playing manager caretaker i chuy XD
lopez26.04.2023 22:51
Lamps coraz bliżej zasłużonych wakacji.
TheBoysGaveEverything26.04.2023 22:47
The boys gave everything.
That's life.
That's normal.
It's football.
Plenty of positives.
We were unlucky.
If you look at the stats, we did well.
It is what it is.
It’s where we are at.
We were the better team just didn’t go our way today, really happy with the boys.