aktualności
Terry prosi o wsparcie kibiców
Mecz z Andorą będzie pierwszym pojedynkiem o punkty dla angielskiego zespołu pod ręką Fabio Capello. W poprzednim spotkaniu Anglia wygrała z Andorą 3:0, jednak gazety zamiast o wyniku, donosiły o tysiącach kibiców niezadowolonych z gry swojego zespołu.
John Terry ma nadzieję, że tym razem kibice pozostaną oddani swojej reprezentacji.
Zdajemy sobie sprawę z frustracji i rozczarowania kibiców w ostatnim czasie. Jako zespół mamy jednak nadzieję na pełne poparcie fanów i całego naszego kraju. Zdajemy sobie sprawę z frustracji ludzi, ale chcielibyśmy, aby popierali nas nawet jeśli w pierwszych 20-30 minutach utrzymuje się bezbramkowy wynik ze słabszym rywalem. Naprawdę potrzebujemy wsparcia, kiedy czyjemy że jest z nami, możemy byc najlepsi na świecie.
Andora zajmuje 186 miejsce w rankingu FIFA i znana jest z braku dyscypliny na boisku. W ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata w 2006 roku, zespół Andory uzbierał więcej kartek niż jakikolwiek inny.
Wszyscy spodziewamy się dziś zwycięstwa, choć zdajemy sobie sprawę z tego, że nie przyjdzie nam ono łatwo. Oni postarają się zagrać bardzo fizycznieprzeciwko nam, więc będziemy potrzebowali szybkiego gola aby ich utemperować - kończy Terry.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany06.09.2008 08:08
Terry jest spoko