aktualności
Pochettino: Znów nie dostaliśmy tego, na co zasłużyliśmy
Kolejny mecz bez zwycięstwa sfrustrował Mauricio Pochettino który jednak podkreślił, aby bezbramkowy wynik z Bournemouth zestawiać z kadrowymi kłopotami jego zespołu.
Ponownie muszę mówić o tym, że musimy wykorzystywać szanse które sobie tworzymy. W pierwszych 20 czy 25 minutach zasłużyliśmy na bramkę, ale jej nie zdobyliśmy. W końcówce spotkania mecz był otwarty - mocno chcieliśmy wygrać przez co czasami zaczynaliśmy dezorganizować naszą linię. Boczny defensor wychodził wysoko w boisko, co dawało Bournemouth możliwość wyprowadzenia kilku kontrataków.
Musimy być bardziej zrelaksowani. Czasami obrońcy chcą pomóc, zwłaszcza kiedy stwarzamy sytuacje ale nie zdobywamy goli. Musimy wykazać się sprytem, ale wielu naszych piłkarzy wciąż się uczy gry. Tak właśnie jest, gdy budujesz nowy zespół, w którym jest wiele obszarów, które musisz ulepszyć - mówił po ostatnim gwizdku Pochettino.
To normalne przy takich spotkaniach, kiedy naciskasz i naciskasz, próbując strzelić gola, ale nie możesz go zdobyć. Ale jeśli nie możesz wygrać, nie możesz przegrać - jesteśmy rozczarowani wynikiem, ponieważ chcieliśmy wygrać, ale oczywiście znamy okoliczności w których doszło do tego meczu. Zasługiwaliśmy na więcej, ale nie dostaliśmy tego, na co zasłużyliśmy.
Na liście zawodników na mecz nieoczekiwanie zabrakło trzech graczy, których kontuzje nie były wcześniej anonsowane.
Marc Cucurella miał wczoraj gorączkę, został domu i nie trenował, dzisiaj sytuacja się powtórzyła. Noni Madueke wrócił ze swojej reprezentacji z problemami mięśniowymi a Moises Caicedo wrócił po uderzeniu w kolano. Właśnie dlatego nie byli dostępni, podobnie jak kolejnych 10 lub 11 zawodników, których nam brakowało.
Rozumiem oczekiwania wyników wobec naszego zespołu zwłaszcza po takich inwestycjach. Kiedy nie wygrywasz, kibice nie są zadowoleni. Jedyne, co mogę powiedzieć fanom, to okoliczności których nie możemy zmienić - mamy zbyt wielu niedostępnych zawodników. Będziemy silni, gdy skład będzie dostępny. Co możemy zrobić? Mamy niezwykłą wiarę, ale mamy też pecha, ponieważ mamy 12 kontuzjowanych zawodników, a dzisiaj dodatkowo wypadli Cucurella, Madueke i Caicedo. Mieliśmy na ławce młodych chłopaków i dwóch bramkarzy.
Czy będę płakać czy narzekać? Nie. Muszę przyjąć to wyzwanie i zachować pozytywne nastawienie. Każdy zespół będzie rywalizować i będzie to trudne. Musimy to zaakceptować, zachować pozytywne nastawienie i cierpliwość. Nie zmienimy sposobu, w jaki będziemy działać. Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności myślę, że robimy bardzo dobre rzeczy, więcej, niż ludzie mogą się spodziewać. Po Chelsea zawsze oczekuje się zwycięstw. Mamy młodych chłopców którzy muszą poczuć, co to znaczy być zawodnikiem Chelsea i grać w Premier League.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8322.09.2023 16:26
Tak to jest jak sie ma taka mocna pake dzieci
CFCSB190518.09.2023 21:21
Dziwne że się nie skończyło jak z Forest
TheBoysGaveEverything18.09.2023 14:27
The boys gave everything.
That's life.
That's normal.
It's football.
Plenty of positives.
We were unlucky.
If you look at the stats, we did well.
It is what it is.
It’s where we are at.
We were the better team just didn’t go our way today, really happy with the boys.
Oski18.09.2023 10:01
Ma rację powinniśmy przegrać
CFCF17.09.2023 22:08
Tak, tak. The boys gave everything, we were unlucky, that's life. Oczywiście.