aktualności
Pożegnanie Silvy: Poczułem się jak superbohater
Mecz z Bournemouth było ostatnim Thiago Silvy w niebieskiej koszulce. 4-letnia przygoda na Stamford Bridge kochanego przez kibiców z Chelsea Brazylijczyka dobiegła końca a on sam otrzymał piąkną pożegnalną oprawę.
Nie jestem superbohaterem, ale kiedy w takich chwilach fani skandują moje imię, czuję się jak superbohater. Nieważne czy byłem zmęczony, czy też czułem się trochę przygnębiony w podczas meczów - kiedy tylko słyszałem te przyśpiewki, czułem się naładowany energią.
To uczucie, ta emocja, naprawdę nie wiem, jak to wyjaśnić. To niesamowite i sprawiło, że poczułem, że mogę uratować drużynę, jakby nic złego nie miało się wydarzyć w tym meczu. W tym sensie Chelsea jest wyjątkowa. Dlatego chociaż byłem tu tylko przez cztery lata, czułem się, jakby całe życie. Całkiem nieźle, jak na kogoś, kto przyjeżdża tylko na jeden sezon! - mówił po spotkaniu Silva.
Kibice widzieli, jak zaaklimatyzowałem się w Premier League, widzieli moją pasję i miłość - relacja między nami po prostu się rozwijała, dlatego tak trudno jest się żegnać. Oczywiście wiedziałem że to nadejdzie, ale jest mi smutno że to się kończy. Czuję się spełniony ze względu na wszystko, co wspólnie osiągnęliśmy w tym niesamowitym klubie - dodał Brazylijczyk.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8304.06.2024 09:25
Zegnaj dziadek
Makos25.05.2024 22:26
Dziękujemy !
wsx6921.05.2024 22:44
pozdro admin, dlaczego resetowanie hasla jest nadal wylączone? Dno dna