aktualności
Nudna wygrana z Kopenhagą

Gospodarze Parken w Lidze Konferencji nie okazali dużego serca dla przyjezdnej Chelsea - londyńczycy rozpoczynając fazę pucharową Ligi Konferencji mieli kłopoty ze złamaniem niżej notowanego rywala który prezentował się nawet lepiej w pierwszej połowie. Przełamanie przyszło tuz po przerwie za sprawą Reece Jamesa. Ostatecznie piłkarze The Blues mają przewagę jednego gola na rewanż, bowiem starcie zakończyło się stanem 1:2.
Samo spotkanie wyglądało niezbyt ekscytująco a Chelsea nie porywała swoją gra jak w fazie grupowej turnieju.
Początek meczu przebiegało pod dyktando londyńskiej Chelsea, choć swoją przewagę udokumentowała dopiero po zmianie stron w 47. minucie. Do siatki trafił Reece James, który huknął zza pola karnego.
Prowadzenie podwyższył kilka chwil później Argentyńczyk Enzo Fernandez. Mistrz świata z 2022 roku uderzył precyzyjnie pod poprzeczkę.
Wcześniej Duńczycy mieli jedną znakomitą szansę, lecz Calesson trafił tylko w spojenie bramki strzeżonej przez Roberta Sancheza.
Honorowym i kontaktowym trafieniem popisał się Gabriel Pereira w 80. minucie. Brazylijczyk skierował piłkę po uderzeniu głową.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8308.03.2025 03:54
No wygrana z gigantem