aktualności
Jackson o golach z Djurgarden i meczu z Liverpoolem
Dwa gole po wejściu na boisko z ławki rezerwowych - Nicolas Jackson z pewnością ma nadzieję, że w jutrzejszym meczu z Liverpoolem zaprezentuje się równie dobrze jak w ostatnim starciu z Djurgarden.
Jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy i teraz jesteśmy o krok bliżej finału. To były dobre gole i pewne wykończenia, szczególnie drugie - najważniejsze jest to, że wygraliśmy. W następnym meczu damy z siebie 100 procent. Graliśmy dobrze, szczególnie że nie znaliśmy tego stadionu.
Przy pierwszym golu wiedziałem, że są w rozterce, więc po prostu pobiegłem i włożyłem nogę we właściwe miejsce. Kiedy jeszcze byłem na ławce rezerwowych, obserwowałem bramkarza, cały czas był poza linią, więc powiedziałem sobie że kiedy wejdę na boisko, strzelę zza pola karnego - mówi Jackson, który już jest myślami przy Liverpoolu.
Będziemy przygotowywać się jak zawsze — regeneracja, wskazówki trenera. Skupiamy się na niedzieli. To nie będzie łatwe, ale nic takim nie jest. Postaramy się wygrać.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8304.05.2025 11:22
Pewnego poziomu nie da sie przeskoczyc tak jak w tym przypadku