aktualności
Wygrywamy z Liverpoolem!

W ligowym spotkaniu z nowymi mistrzami Premier Leaague - Liverpoolem, Chelsa wygrywa 3:1 dzięki czemu wciąż mocno trzyma się w wyścigu o miejsce w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Gola otwarcia strzelil Fernandez, następnie mieliśmy bramke samobójczą. Honorowego gola zdobył Virgil van Dijk q wynik meczu ustalil z rzutu karnego Palmer co-to-nigdy-się-nie myli :)
Liverpool przed tygodniem przypieczętował mistrzostwo Anglii stąd na Stamford Bridge piłkarzy przywitał szpaler, który ustawili gracze Chelsea. Na tym gratulacje się skończyły bo Chelsea nie zamierzała odpuszczać rywalom.
Już w trzeciej minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Enzo Fernandeza.
Liverpool próbował odpowiedzieć za sprawą Cody'ego Gakpo, ale Robert Sanchez był na posterunku. Później w polu karnym padł Noni Madueke, lecz gwizdek arbitra milczał.
W końcówce pierwszej połowy znów zrobiło się gorąco pod bramką "The Reds". Niecelnie strzelał Neto, a trafienie Madueke nie zostało uznane ze względu na spalonego.
W 56. minucie piłka znów znalazła się w bramce Liverpoolu. Virgil van Dijk wybijał futbolówkę, lecz trafił prosto w Jarella Quansaha, który przez przypadek pokonał Alissona.
Po tym goście nieco się obudzili. Szczęścia próbowali między innymi Darwin Nunez i Mohamed Salah. Po drugiej stronie boiska Alisson obronił strzał Jadona Sancho, a Palmer trafił w słupek.
W 85. minucie Liverpool znalazł sposób na defensywę rywali. Alexis Mac Allister dośrodkował z rzutu rożnego do Virgila van Dijka, a Holender przywrócił nadzieję gościom.
"The Reds" nie zdołali jednak wyrównać, a w doliczonym czasie gry rzut karny wywalczył Moises Caidedo. Na bramkę "jedenastkę" zamienił Cole Palmer.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8311.05.2025 09:43
Live odpuscilo majstra maja nie chce sie grac