aktualności
Obi Mikel: Nie jestem taki sam jak Makelele
Poprzedni sezon był dla nas wielkim rozczarowaniem, byliśmy w finale Ligi Mistrzów który przegraliśmy w karnych - przypomina John Obi Mikel.
Od tamtego czasu mieliśmy czas, aby przygotować się na bieżący sezon, zapomnieć o rozczarowaniu i myślimy tylko o przyszłości. To co stało się w Moskwie już za nami. To tylko historia, nawet o niej nie myślimy - uważa pomocnik Chelsea.
Po odejściu z zespołu Claude Makelele i poważnej kontuzji Michaela Essiena to Obi Mikel będzie spełniał rolę defensywnego pomocnika w zespole Chelsea, mimo, że mógłby grać jako ofensywny pomocnik.
Mimo funkcji zawodnik nie chce aby obwoływano go "nowym Makelele".
Myślę że trener widzi mnie właśnie w takiej roli. To wymaga dobrego rozeznania sytuacji na boisku i odpowiedniego ustawiania się na murawie. Jeśli Scolari myśli, że się do tego nadaję, to oczywiście jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy.
Kiedy w zespole był jeszcze Makelele grałem dobrze. Często graliśmy razem, więc defensywny pomocnik to nie jedyna pozycja, na której potrafię sdobrze grać. Myślę, że Maka to wspaniały piłkarz, był wspaniałą osobowością naszego zespołu.
Każdy darzył go ogromnym szacunkiem i każdy wiedział jak wielki to zawodnik. Teraz pozostyało po nim miejsce na boisku, które przypadło mi w udziale. Mimo wszystko staram się grać "swoje" i skupiam się na własnych zadaniach. Jesteśmy dwoma różnymi graczami i nie gramy w ten sam sposób. Choćby to, że osobiście lubię pójść do przodu, podczas kiedy on wolał pilnować tyłów - porównuje Mikel.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ziombol120.09.2008 21:42
rozniesiemy manchester to bedzie łatwiejszy mecz niz sie wszyskim wydaje