Ferguson nie zgadza się z kartkami

W meczu Chelsea - Manchester United sędzia Mike Riley aż osiem razy sięgał po żółty kartonik. Zdecydowana większość kartek - bo aż siedem - przypadła w udziale zawodnikom United.

Arbiter i tak zdawał się być łaskawy, bo kilka akcji mogło skończyć się czerwonym kartonikiem. Alex Ferguson nie wierzy jednak w złą wolę swoich zawodników.

Ten mecz był pokazywany na całym świecie. Każdy kto to oglądał, przejdzie nad tym do porządku dziennego. To był zacięty pojedynek, ale nie wierzę w złą wolę graczy.

Oprócz Ferdinanda i Ronaldo, ukarani kartką zostali też Paul Scholes, Dimitar Berbatov, Gary Neville, Wayne Rooney i Patrice Evra.

Ludzie pytali: 'Co tu się dzieje?' Trudno jest powiedzieć cokolwiek na temat sędziowania, nie chcę się w to angażowć - wyjaśniał po meczu zdenerwowany Ferguson.