aktualności
Malouda o roli Scolariego
dodał: admin 06.10.2008 18:26 źródło: Daily Mail
Florent Malouda przeszedł do Chelsea za 13,5 mln funtów z francuskiego Lyonu w lipcu ubiegłego roku. W pierwszych dwóch spotkaniach strzelał bramki, jednak jego kariera została zahamowana przez kontuzję kolana w listopadzie.
Po objęciu zespołu przez Avrama Granta rzadko występował w drużynie londyńczyków. Nieoczekiwanie otrzymał swoją szansę podczas finału Ligi Mistrzów z Manchesterem United, jednak nie pokazał w Moskwie się z najlepszej strony.
Piłkarz otrzymał kolejną szansę od nowego trenera Chelsea - Luiza Felipe Scolariego. W ostatnich sześciu spotkaniach znalazł się w podstawowej jedenastce 'The Blues'.
Scolari znał mnie jeszcze przed przyjściem do Chelsea, co z pewnością mi pomogło. Codzienny wspólny trening z pewnością podniósł poziom naszego wzajemnego zaufania - tłumaczy francuski pomocnik.
Kiedy zyskujesz zaufanie, masz czysty umysł co przekłada się na grę na boisku. Trener chce, abym pokazywał siebie na murawie. Pierwszy rok w danej lidze zawsze jest ciężki dla zagranicznych graczy. Premier League to najlepsza liga na świecie, stąd poziom trudności jest jeszcze wyższy - ciągnie Malouda.
Przed przejęciem zespołu przez Scolariego, Florent był łączony z pzreprowadzką do wielu innych europejskich klubów.
Nigy nie myślałem o transferze. Podpisałem 4-letnia umowę z Chelsea, chcę więc tu zostać i pokazać na co mnie stać. Jestem tu naprawdę szczęśliwy. Mam zaufanie kolegów i zarządu. Kiedy spotkałem się ze Scolarim, on powiedział mi, że chce mi pomóc w powrocie do mojej najlepszej formy i to jest to, co widać w mojej obecnej grze.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Zaloguj się aby dodawać komentarze