aktualności
Lampard o współpracy z Gerrardem
Mimo, że obydwaj zawodnicy uważani są za jednych z najlepszych pomocników na świecie, ani Svenowi Goranowi Erikssonowi ani Steve'owi McClarenowi nie udało się stworzyć z nich zgranego duetu.
Obecny selekcjoner kadry Anglii Fabio Capello ma więc przed sobą trudne zadanie, jednak jak się wydaje, nie rezygnuje on z takiego zestawienia na boisku.
Wszystkie pary na boisku są niezwykle ważne. Jak do tej pory moja współpraca ze Stevenem nie układała się najlepiej, jednak nie możemy się poddawać. Wszyscy szukają rozwiązania na nasz duet, jednak trzeba pamiętać nie tylko o nas, ale i o całym zespole. Osobiście jestem jednak dobrej myśli - powiedział Frank Lampard.
Wspólnie z Gerrardem dobrze dogadujemy się poza boiskiem, więc myślę, że powinno nam się ułożyć na boisku. Musimy jednak cały czas próbować, ponieważ ostatnie dwa lata się nie udawało. Nasza gra w klubach stoi na wysokim poziomie, więc kibice oczekują że podobnie będzie w reprezentacji, co nie jest takim pewnikiem. Najważniejsze jednak, że obydwoje chcemy wygrywać dla Anglii - ciągnie pomocnik Chelsea.
Niezwykle ważna jest rozmowa o zespole, spojrzenie na błędy w grze. Wynik w Chorwacji pokazuje jednak, że kiedy gramy jako drużyna, możemy wiele osiągnąć.
Przy okazji Lampard przyznał, że jest zadowolony ze swojej formy, jaką pokazuje w obecnym sezonie.
Nie wiem, czy wszedłem na kolejny poziom czy też nie, mam nadzieję że tak, zawsze dążę do tego, aby z roku na rok się poprawiać. Jestem bardzo skoncentrowany na obecnym sezonie i na grze w Chelsea a także na reprezentacji. To miłe, że wiele osób twierdzi, że moja gra się poprawiła. Każdy gracz ma takie chwile w karierze, że doskonale czuje piłkę.
Mecz z Kazachstanem zostanie rozegrany na Wembley i pomocnik liczy na mocny doping kibiców.
Czasem grasz swobodnie na wyjeździe, ale nadchodzi czas wrócić do domu. Mam nadzieję, że Wembely będzie stadionem, na którym inne zespoły będą bały się grać. Mecz z Chorwacją pokazał, co chcemy osiągnąć i na co nas stać. Chcemy pokazać, że mecz w Zagrzebiu nie był przypadkiem i teraz zamierzamy zagrać podobnie.
Reklama:
Oceń tego newsa: