aktualności
Wright-Phillips: W Chelsea dużo się nauczyłem
Piłkarz został sprowadzony do Chelsea za czasów Jose Mourinho z Manchesteru City za 21 milionów funtów trzy lata temu. Shaun Wright-Phillips pracował również z jego następcą Avramem Grantem, a później zaliczył krótki epizod z obecnym trenerem Luizem Felipe Scolarim, nim w końcówce sierpnia nie przeszedł spowrotem do City.
Mimo, że 26-latek był w Chelsea niemal wyłącznie graczem rezerwowym, on sam uważa, że jego edukacja piłkarska mocno się przez ten czas podniosła.
Nauczyłem się bardzo wiele. Jednak powrót do City okazał się moją najrozsądniejszą decyzją. Dawanie nie jest częścią mojej natury. Psychicznie bardzo mnie to wzmocniło.
Grałem w Chelsea pod ręką trzech trenerów i od każdego się czegoś nauczyłem. Każdy wprowadzał inne metody szkoleniowe które robiły z ciebie lepszego zawodnika.
Oczywiście, cieszę się z powrotu do reprezentacji, każdy chce w niej grać, jednak nie było to jedynym podłożem mojego powrotu do City. Moją pierwszą myślą było po prostu powrót do gry i odzyskać to, co straciłem kiedy opuszczałem Manchester City - zakończył Shaun Wright-Phillips.
Reklama:
Oceń tego newsa:
chels09.10.2008 12:05
A mnie zawsze żal było odejścia SWP i cholernie go żałowałem. Teraz Scolari chyba też wie, że dał z tym ciała.
SWP chyba strzelił już 4 gole w ManCity, pomysleć że u nas w całym sezonie strzelał po 2 bramki...