aktualności
Capello przed meczem z Białorusią
Fabio Capello nie gwarantuje Lampardowi czy Gerrardowi miejsca w pierwszej jedenastce na mecz z Białorusią, tym bardziej w kontekście wspólnego duetu. Mimo, że pomocnicy stanowią filar swoich klubowych zespołów, w reprezentacji spisują się dużo gorzej.
Prasa nieustannie rozwodzi się na temat wspólnej gry obydwu symboli angielskiej piłki, co rodzi frustrację Capello.
Zawsze dzieje się to samo. Jeśli Gerrard pojawi się w jedenastce, pytają mnie, dlaczego nie Lampard. Jeśli postawię na Lamparda, są pytania, czemu nie Gerrard. Cały czas myślę, że oni mogą grać wspólnie. Gra w reprezentacji jest jednak inna - grając na co dzień w swoim klubie doskonale znasz partnerów.
Nie chcę rozmawiać o poszczególnych graczach. Podstawowy skład wybiorę dopiero po ostatnim treningu przed meczem - mówi trener Anglii.
W meczu z Białorusią nie zobaczymy defensora Chelsea - Ashley'a Cole'a z uwagi na jego uraz. W klubie jego zmiennikiem jest Wayne Bridge i jak się okazuje - podobnie będzie w reprezentacji.
Wayne to dobra alternatywa. Nieźle poradził sobie w ostatnim meczu Chelsea - stwierdził Capello mając a myśli występ angielskiego obrońcy przeciwko rumuńskiemu Cluj w ramach Ligi Mistrzów.
Nieźle poszło nam w meczu z Chorwacją co wzmocniło nas mentalnie. Trzeba w Białorusi zagrać tak jak w Zagrzebiu: szybko i z pressingiem. Trzeba pamiętać, że nasz rywal zremisował z Chorwacją i Niemcami. To nie będzie łatwy pojedynek - ostrzega Capello.
Reklama:
Oceń tego newsa: