aktualności
Scolari: Kontuzje? Takie jest życie!
Dziś rano na treningu stawiło się dziewiętnastu zdrowych piłkarzy. John Terry jest w dobrym stanie - powiedział na dobry początek Scolari.
Kto wie, czy w jutrzejszym meczu nie zobaczymy Deco, który powoli wraca do formy. Przypuszczalnie wobec takiej plagi kontuzji rozegra choć część spotkania z Boro.
Deco nie jest gotowy na powrót w stu procentach, jednak ma się lepiej niż dwa tygodnie temu. Pojedzie z zespołem na mecz i kto wie, co się zdarzy.
Gorsze wieści to potwierdzony uraz Michaela Ballacka, który będzie prawdopodobnie pauzował nawet przez trzy tygodnie. W jutrzejszym meczu na pewno nie zobaczymy też Joe'a Cole'a oraz Ashley'a Cole'a. Uraz Petra Cecha nie jest poważny i kto wie, czy nie zobaczymy go między słupkami bramki.
Nie denerwuję się na obecną sytuację. Co więcej - cieszę się, bo stanowi dla nas niezły test. To dla mnie spora praca: muszę postawić na innych zawodników. To pozytywna rzecz dla mnie jako trenera. Kiedy w zespole masz wielu zawodników, którzy grają w narodowej kadrze, trzeba się liczyć z taką sytuacją. Kontuzja to kontuzja, nigdy nie byłem świadkiem sytuacji, aby trener wysyłał na boisko kontuzjowanego piłkarza - kończy Luiz Felipe Scolari.
Reklama:
Oceń tego newsa: