aktualności
Scolari: Lievrpool się nie poddaje
Brazylijczyk z dużym szacunkiem wypowiada się na temat drużyny 'The Reds' i dorobku Liverpoolskiego klubu. Jak się wydaje, nasz trener ostatnie dni poświęcił na analizę gry niedzielnego rywala Chelsea.
Liverpool ma klasowych napastników. Jeśli ich defensywa wpuści jedną - dwie bramki, naprawia to linia ataku, wbijając trzy gole dzięki czemu wychodzą z meczy z trzema punktami. W ostatnich czterech czy pięciu spotkaniach w ten sposób odwrócili wynik meczu w ostatnich minutach - zauważył trener Londyńczyków.
Grają ofensywnie, dając rywalowi tym samym okazję na strzelenie bramki, jednak jakość ich napastników pozwala odrobić straty. Oni nigdy nie godzą się z przegraną i walczą do końca. Mam pewne pomysły na prowadzenie zespołu w niedzieję, jednak jednego, co nie możemy zrobić, to ich zignorować - twierdzi Scolari.
Już jutro być może poznamy nowy układ sił w tabeli ligowej:
Aktualnie dzielimy pierwszą pozycję z Liverpoolem. Kto wygra, zostanie samotnym liderem a taka przewaga przydaje się w przyszłości. To będzie dla mnie trudniejsze spotkanie niż poprzednie mecze, choć przecież to będą takie same trzy punkty jak w meczu ze Stoke czy Fulham.
Od chwili przejęcia Chelsea, Scolari nie odniósł jeszcze porażki w meczu o punkty.
Trenując zespół Gremio zrobiliśmy z niego zgraną drużynę. Kupilismy młodych graczy ale też zawodników, których nie chciały mieć inen zespoły i wspólnie wygraliśmy wiele turniejów. W Palmeiras po roku również zakupiliśmy młodzież i udało się nam wygrać ponownie Copa Libertadores. Mimo wszystko szkolenie Chelsea przynosi mi więcej radości niż trenowanie z inną grópą graczy. Mój cel to piłkarze, którzy grają z pasją, a szkolenie The Blues to jeden z najlepszych okresów w moim życiu - kończy Luiz Felipe Scolari.
Reklama:
Oceń tego newsa: