aktualności
Wilkins: Początek był nudny
Po ostatniej porażce na Stamford Bridge odniesionej w meczu z Liverpoolem zespół Scolariego pokazuje na co go stać: najpierw wyjazdowe zwycięstwo 3:0, teraz wiktoria 5:0 w domowym meczu z Sunderlandem.
Początek meczu zapowiadał nudne widowisko, jednak zaraz potem nasza drużyna zaczęła grać jak z nut. Jeśli zespół nadal będzie grał w taki sposób, zapowiada się całkiem sympatyczny dla nas sezon. Po porażce z Liverpoolem drużyna była zdołowana, jednak przyszedł dobry mecz z Hull City, a teraz jeszcze lepszy wynik z Sunderlandem. To z pewnością doda nam skrzydeł na mecz z Romą - mówi Wilkins.
Wilkins zwrócił uwagę na powrót na boisko Didiera Drogby, oraz wskazał na wyróżniających się graczy dzisiejszego meczu:
Wszedł jako rezerwowy na końcówkę spotkania, ale on dopiero dochodzi do swojej formy. Z kolei świetnie zagrał Anelka, a mając dwóch zdrowych napastników tworzy się walka o miejsce w składzie. Cieszymy się też z tego, co pokazał Joe Cole. To był świetny futbiol w jego wykonaniu.
Jedyną złą wiadomością meczu okazuje się uraz Ashleya Cole'a , który już w 36 minucie zmuszony był do opuszczenia boiska.
To kontuzja łydki, która będzie pod obserwacją. Ashley był w fantastycznej formie, jednak cieszymy się, że mamy n jego miejsce Wayne Bridge'a.
Reklama:
Oceń tego newsa: