aktualności
Scolari: Nie zleckeważyliśmy Bordeaux
Chelsea objęła prowadzenie po bramce niezawodnego Nicolasa Anelki, jednak w 82 minucie główkował po rzucie rożnym niekryty Alou Diarra a mecz zakończył się remisem.
Nie mogę być zadowolony. Takie sytuacje ćwiczymy ustawicznie. Zawsze radziliśmy sobie z takimi rzutami rożnymi, to chyba pierwsza stracona przez nas bramka z rogu od kiedy prowadzę ten zespół - nie może pogodzić się z remisem Luiz Felipe Scolari.
Jeśli wziąć pod uwagę wynik spotkania, nie jest to nic szczególnego. Po zdobycu swojej bramki kontrolowaliśmy grę, jednak kiedy Bordeaux wyrównało, zaatakowało, próbując zdobyć kolejnego gola - opisuje Brazylijczyk.
W spotkaniu z boiska po drugiej żółtej kartce wyrzucony został Frank Lampard co oznacza, że nie zagra w ostatnim meczu grupy z Cluj. Trener Chelsea nie podważa takiego werdyktu arbitra.
Po zdobyciu bramki nie straciliśmy koncentracji, jednak popełniliśmy błąd w kryciu. To nie tak, że zlekceważyliśmy rywala, to był po prostu nasz jeden błąd.
Roma pokonała wczoraj Cluj 3:1 i dzięki temu została liderem grupy. W ostatnim spotkaniu Rzymianie zagrają z Bordeaux.
Trzeba wygrać z Cluj. Jeśli nie wierzyłbym, że możemy to zrobić, już teraz ze spakowanymi walizkami byłbym w drodze do Brazylii. Dwa razy straciliśmy okazję na awans więc to dla nas lekcja.
Być może nie wyjdziemy z grupy jako lider, choć byłoby to dla mnie zaskoczeniem - wiem, że moją drużynę stać na wywalczenie prowadzenia w grupie. Teraz musimy skupić się tylko na awansie - kończy Scolari.
Reklama:
Oceń tego newsa: