aktualności
Podsumowanie 15-stej kolejki Premiership
dodał: admin 02.12.2008 19:35 źródło: inne
Wczoraj odbył się ostatni mecz tej kolejki. W nim Liverpool zremisował bezbramkowo z West Ham 0:0, i to drużyna Rafy Beniteza przewodzi w tabeli, wyprzedzając o zaledwie jeden punkt drugą Chelsea Londyn, i o 6 punktów Manchester United (Czerwone Diabły mają jedno zaległe spotkanie).
Kolejka ta nie była dla nas, kibiców The Blues, szczęśliwa, ponieważ straciliśmy pozycję lidera. Oto krótkie opisy wszystkich meczów:
Chelsea - Arsenal 1:2 (1:0)
1:0 Djourou 31' sam.
1:1 van Persie 59'
1:2 Van Persie 62'
Wydawało się, iż Chelsea jest faworytem meczu. Dla Arsenalu była to jedna z ostatnich szans, by dołączyć do uciekającej czołówki. Chelsea atakowała, miała lepsze okazje, a samobójczą bramkę strzelił Djourou, po niefortunnym wślizgu.
W drugiej połowie Robin van Persie w ciagu 3 minut 2 razy trafił do siatki, dając prowadzenie Kanonierom. Po stracie bramek The Blues zaczęli grać słabiej i nie stwarzali juz sytuacji w którcyh mogliby pokonać Almunię.
Jak później pokazywały powtórki Van Persie strzelił pierwszą bramkę z pozycji spalonej, czego sędzia boczny nie zauważył. Gdyby nie ten błąd arbitrów mecz ten mógł wyglądać zupełnie inaczej.
Manchester City - Manchester United 0:1 (0:1)
0:1 Rooney 43'
To z pewnością hit kolejki, zaraz po derbach Londynu. Manchester znów został przystrojony w kolory czerwone, gdyż ManUnited wygrali. Czerwonym Diabłom zwycięstwo zapewnił Wayne Rooney, który trafił do bramki, dobijając strzał kolegi z drużyny - Carricka.
City nie pomogła nawet gra w przewadze, po tym jak Ronaldo dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, za zagranie piłki ręką. W tym roku derby skończyły się bez niespodzianki.
Tottenham - Everton 0:1 (0:0)
0:1 Pienaar 51'
Wydawało się, że Tottenham po serii zwycięstw będzie kontynuował dobrą passę. Lecz zespół Spursów przegrał u siebie z 7. w tabeli Evertonem. Jedyną bramkę w meczu strzelił z rzutu wolnego Steven Pienaar.
W meczu tym dwóch napastników The Toffees: Yakubu i Saha nabawili się kontuzji i nie wiadomo kiedy snajperzy będą gotowi do gry.
Aston Villa - Fulham 0:0
To chyba najnudniejszy mecz tej kolejki. The Villans, znajdujący się przed tą kolejką na 4. miejscu w tabeli, mieli ochotę na zwycięstwo choćby po to, by utrzymać świetną pozycję jaką zajmowali. Remisując z Fulham u siebie 0:0, spadli na 5. miejsce.
Portsmouth - Blackburn 3:2 (0:0)
1:0 Crouch 49'
2:0 Defoe 53'
2:1 Derbyshire 62'
2:2 Tugay 67'
3:2 Davis 79'
Gospodarze zwyciężyli po wyrównanym spotkaniu w którym padło aż 5 bramek. Do przerwy było 0-0, dopiero w drugiej połowie Peter Crouch rozerwał worek z bramkami. Portsmouth prowadzili już 2-0. Roversi jednak zdołali wyrównać i do 79 minuty był remis 2-2. wtedy to strzał z dystansu oddał Diop, Robinson obronił strzał tak niefortunnie, że z dobitki bramkę dającą 3 punkty gospodarzom strzelił Davies.
Blackburn po tej kolejce nadal zajmują przedostatnie miejsce w tabeli.
Sunderland - Bolton Wanderers 1:4 (1:3)
1:0 Cisse 11'
1:1 Taylor 18'
1:2 Cahill 20'
1:3 Elmander 39'
1:4 Elmander 55'
Mimo to, iż gospodarze objęli prowadzenie w tym meczu, to i tak to była jedyna bramka strzelona przez Czarne Koty. Później do siatki trafiali tylko zawodnicy Boltonu, rozbijając Sunderland aż 1:4.
Wigan - West Bromwich 2:1 (0:0)
0:1 Miller 47'
1:1 Camara 61'
2:1 Boyce 87'
Gospodarze odnieśli zwycięstwo 2:1 z ostatnią drużyną w tabeli. Na początku drugiej połowy prowadzenie objęła jedenastka WBA, po bramce Millera. Jednak jedna bramka nie wystarczyła nawet na remis.
Wigan później pokonał dwukrotnie bramkarza gości i zapewnił sobie zwycięstwo.
Stoke City - Hull City 1:1 (0:1)
0:1 King 45'
1:1 Fuller 73' k
Na Britania Stadium zmierzyło się dwóch beniaminków. Gospodarze walczyli o swoje 5 zwycięstwo z rzędu przed własną publicznością. Sztuka ta się nie udała, bo Stoke zremisowało z Hull 1-1.
Obie drużyny spisują się bardzo dobrze jak na beniaminków, Hull jest 6., a Stoke 15. w tabeli.
Middlesbrough - Newcastle 0:0
Na Riverside Stadium nie padła ani jedna bramka, a najlepszą okazję do trafienia do siatki zmarnował Obafemi Martins, który trafił w poprzeczkę.
Liverpool - West Ham 0:0
Liverpool wykonał zadanie i zdobył jeden punkt w spotkaniu z West Ham po bezbramkowym remisie. Dzięki czemu The Reds obejmują prowadzenie w tabeli Premier League, wyprzedzając Chelsea o 1 punkt. To już drugi remis Liverpoolu z rzędu.
Miejmy nadzieję, iż w następnej kolejce, gdy Chelsea zmierzy się z Boltonem, Londyńczycy odzyskają prymat w tabeli.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Zaloguj się aby dodawać komentarze