aktualności
Bukmacherzy juz zwalniają Scolariego
Na początku tygodnia kurs na utratę pracy przez Brazylijczyka wynosił 50:1, jednak obecnie wynosi już 10:1, a mimo to nadal są chętni, aby postawić na to kilkaset funtów.
Poczuliśmy, że musimy przestać przyjmować obstawianie na ten zakład do czasu gdy nie dowiemy się więcej. Byliśmy pewni, że ludzie obstawią utratę posady przez Marka Hughesa albo Toniego Adamsa, jednak naraz wszyscy zaczęli stawiać na Scolariego! Kto wie, może ktoś wie , czego my nie wiemy - mówi przedstawiciel bukmacherskiej firmy William Hill, tłumacząc przyczynę usunięcia zakładu dotyczącego Scolariego.
W innych firmach bukmacherskich jest podobnie. W BetFair zakład o zwolnieniu Brazylijczyka spadł już do poziomu 4:1.
Na następcę Luiza Felipe Scolariego typuje się głównie byłych piłkarzy Chelsea: Marka Hughesa i Tony'ego Adamsa.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kunon06.01.2009 15:10
Eeee tam LFS znajdzie sposób, aby pobudzić zawodników do gry i na tych ich zakładach się skończy!!
chels06.01.2009 11:45
Kto wie, czy o jego przyszłości nie rozstrzygnie niedzielny mecz z ManU. Choć skoro Romek tak oszczędza, to raczej nie stać go na zatrudnienie innego trenera i wypłacenie odszkodowania za zerwanie kontraktu Scolariego