aktualności
Rooney drażni Chelsea
Angielski napastnik United wierzy, że majowa porażka w dalszym ciągu siedzi w głowach piłkarzy 'The Blues'. Nie zmieni tego nawet osoba Scolariego, który po raz pierwszy będzie miał okazję zmierzyć się z Fergusonem na Old Trafford.
Przegranie finału Ligi Mistrzów z kimkolwiek jest bardzo trudne, ale porażka z jednym z największych rywali to cios po którym ciężko się otrząsnąć - powiedział 23-latek dla United Review.
Teraz już zawsze przy okazji tego spotkania i kibice i piłkarze będą rozmawiali także o meczu na Łużnikach. Ta porażka ciągle jest w ich głowach i założę się, że nasi fani nie dadzą im jutro niej zapomnieć - kontynuował Rooney.
Wychowanek Evertonu bardzo chciałby wygrać w jutrzejszym meczu, także ze względu na wczorajszą wpadkę Liverpoolu. W przypadku, gdy United zgarną całą pulę będą już tylko 5 punktów za ekipą Beniteza mając przy okazji dwa zaległe spotkania.
Zawsze chcesz grać i wygrywać z wielkimi drużynami. Przez ostatnich parę lat mecze z udziałem United i Chelsea to były świetne widowiska. To będzie dla nas wielki i niezwykle ważny mecz. Jeśli wygramy będziemy już tylko punkt za Chelsea - zakończył Rooney.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Lamps811.01.2009 13:48
ja bym mu za to wyje*** na miejscu kogos z chelsea;d
Kunon11.01.2009 12:42
No żebyś się nie zdziwił chłopcze jak was Chelsea rozpyka to wtedy o tym meczu bedzie się mówiło ze MU baty dostały
Jeżol11.01.2009 12:09
a Ty jesteś rudy
Nieznany11.01.2009 08:56
a jeśli my wygramy to będziemy mieli punkt straty do liverpoolu a Mu do nas 7