aktualności
Lampard o meczu ze Stoke i poparciu dla Scolariego
Słabszy okres gry Chelsea był pretekstem do dywagacji na temat przyszłości Scolariego na stołku trenerskim Londyńczyków. Na szczęście dwa ostatnie spotkania zakończyły się zwycięstwem, choć wygrana ze Stoke City przyszła w dramatycznych okolicznościach.
Frank Lampard był piłkarzem, który dał prowadzenie swojemu zespołowi w doliczonym już czasie gry tuż przed gwizdkiem kończącym mecz. Po tym, jak piłka trafiła do siatki, piłkarze Chelsea podbiegli w szale radości do Luiza Felipe Scolariego tym samym demonstrując swoja jedność z trenerem.
Wszyscy popieramy działania naszego trenera. To bardzo dobry człowiek, który radzi sobie w futbolu od kilkunastu lat. Mam nadzieję, że pod jego ręką czekają na nas sukcesy - mówi pomocnik Chelsea.
Ostatni miesiąc był dla nas trudny. Nasz los nie jest łatwy - kiedy tylko popełnimy błąd, zaraz jesteśmy poddani krytyce na szpaltach dzienników. W meczach mieliśmy wiele szans, ale akurat bramkarze rywala mieli swój dzień - ciągnie Lampard..
W meczu z Manchesterem United widzieliśmy, że nie na swoim poziomie, jednak w meczu ze Stoke pokazaliśmy, jak powinien wyglądac futbol w naszym wykonaniu. Zasłużyliśmy na tę wygraną. Mieliśmy ogrom szans na bramkę, jednak piłka nie wpadała do siatki, tymczasem oni mieli jedną okazję, którą wykorzystali. Wydawało się, że znów stracimy punkty, na szczęście do tego nie doszło. Pokazaliśmy charakter i zasłużyliśmy na trzy punkty - kończy Lampard.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kunon19.01.2009 14:40
Pokazaliśmy charakter i zasłużyliśmy na trzy punkty-tak jest te 3pkt nam się nalezały!!!
Nieznany19.01.2009 07:38
meexx18.01.2009 23:31
:):)