aktualności
Anelka: Jesteśmy bezradni w meczach z największymi rywalami
Pomocnik Londyńczyków otrzymał dyskusyjna czerwoną kartkę w drugiej połowie spotkania, co podłamało gości na Anfield, kończących spotkanie w dziesiątkę.
Anelka twierdzi jednak, że wszystko, co wówczas mogli ugrać 'The Blues', to tylko remis.
Gdyby Frank nie otrzymał kartki, być może padłby remis. Powiedzmy sobie jednak prawdę - na nic więcej nie było nas stać. Trudno to powiedzieć, ale takie są realia.
Francuski napastnik już wcześniej podkreślał, że jego zespół zawodzi zwłaszcza w meczach ze swoimi największymi rywalami.
W meczu z Liverpoolem byliśmy bezradni, nie mogliśmy znaleźć na nich sposobu. Od początku tego sezonu nie radzimy sobie w meczach przeciwko największym zespołom. Za każdym razem to oni graja lepiej od nas. Myślę, że w każdym z tych meczów widać było naszą bezradność - kończy Anelka.
Reklama:
Oceń tego newsa:
opek2607.02.2009 15:20
Nuku niezgodze sie z toba.... wlasnie gdyby nie anelka to chelsea niebyla by przynajmniej w pierwszej 5, a z Anelką sie zgodze poniewaz Chelsea niema na Liv'pool taktyki nic...
to ze do 86 minuty byl remis, to dzieki wybiciom Alexa.
To wszystko co chcialem powiedziec
Nuku07.02.2009 14:31
Może tak, a może i nie. Lamps mógłby mieć przebłysk i byłoby ciekawie ;> Anelka trochę za dużo gada, bo sam nie pokazuje nic wielkiego w ważnych meczach.
Lamps807.02.2009 14:17
Owszem jak Lamps gral to nie potrafilismy nic ugrac ale gdyby on gral bylby remis...
Kunon07.02.2009 14:04
Jak grał Lampard to też nic nie graliśmy tu nie leży wina w tym, że Lampsa wyrzucił, bo w pierwszej połowie też nic nie graliśmy po prostu nasi zawodnicy jakby się wyłączali na takie spotkania i nic nie robią!!