aktualności
Chelsea chciała sprowadzić Contofalsky'ego?
W styczniu Chelsea oddała do Tottenhamu rezerwowego goalkeepera Carlo Cudiciniego. Zaraz po tym urazu doznał Petr Cech, stąd w ostatnim meczu przeciwko Hull City między słupkami stał dotychczasowy trzeci bramkarz Henrique Hilario.
Chelsea starała się kupić dodatkowego goalkeepera, jednak transfer najpoważniej wiązanego z Londynem zawodnika Fiorentiny Marco Storariego nie doszedł do skutku.
Jak się jednak okazuje, 'The Blues' mieli na oku również innego kandydata: Słowaka Kamila Contofalskyego z Zenitu St Petersburg. Podobno rozmowy na temat jego sprzedaży były już mocno zaawansowane.
Niestety, do transferu nie doszło i nie wiem dokładnie, z jakiego powodu. Miałem lecieć do Anglii, jednak tak się nie stało. Mój agent powiedział, że umowa była praktycznie dopięta na ostatni guzik, jednak nie została podpisana - twierdzi bramkarz.
Byłem przygotowany do tej przeprowadzki. Tak czy siak jednak do niej nie doszło i nie dociekałem dlaczego. Nie warto. Tydzień wcześniej mój agent mówił mi, że jest taka propozycja, jednak nie bardzo w to wierzyłem.
Kiedy leciałem z domu do Dubaju, we Frankfurcie miałem telefon od agenta, że w niedzielę lecimy do Londynu. Mieliśmy tam odbyć rozmowę z dyrektorem naczelnym Peterem Kenyonem i podpisać umowę. Jednak do tego nie doszło, bo ostatecznie Chelsea zdecydował się zrobić Nr 2 z Henrique Hilario - kończy Słowak
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kunon12.02.2009 15:43
I po co im było oddawanie Carlo???Ja nie wiem Kenyon twoja sprawka??? Jeśli tak to OUT!!!
KoSi_9512.02.2009 15:23
Hehe ja z takim nazwyskiem bym się nie pokazał ;DD..
Lamps812.02.2009 14:00
Nazwisko ma fajne... dobrze ze nie fajfus albo cos
Nieznany12.02.2009 13:22
szkoda ze nie przyszedl.. nazwisko nie jest najwazniejsze;)
chels12.02.2009 12:53
Łojezu, ale nazwisko
Ciekawe, że dopiero po długim okresie dowiadujemy się, jak blisko mieli do podpisania umowy z Chelsea gracze zimą. No i że żadna gazeta o tym nie donosiła