aktualności
Wilkins: Nie ma podziałów w zespole
Niektóre dzienniki opisały, że decyzja o dymisji brazylijskiego szkoleniowca podzieliła drużynę na frakcje, z których jedna była zadowolona z takiego rozwoju wydarzeń, a inna zdegustowana taką decyzją.
To informacje absolutnie wyssane z palca. Każdy menadżer ma swoje metody, które część zawodników akceptuje, a inna neguje. To ma miejsc w każdym klubie i nie jesteśmy wyjątkiem - mówi Wilkins.
Mimo tego ostatnia wypowiedź Johna Terry'ego o tym, że wraz z dwoma-trzema zawodnikami stał murem za Scolarim, sugerować może co innego.
Żaden z graczy, który przesiaduje na ławce rezerwowych nie jest z tego zadowolony, tak jest w każdej drużynie. Każdy piłkarz chce grać regularnie, jednak trener musi wybrać jedynie 11 zawodników na mecz - tłumaczy asystent trenera.
W sobotnim spotkaniu FA Cup, Wilkins po raz pierwszy poprowadzi samodzielnie zespół, jednak później te obowiązki przejmie Guus Hiddink.
Sam trener po tym, jak został asystentem Scolariego zastępując Steve'a Clarke'a w pozytywnych słowach odniósł się do współpracy z Brazylijczykiem, choć przyznał, że były też punkty sporne..
Felipe uważał, że Chelsea brakuje piłkarza, który mógłby przesądzić o wyniku gry, kiedy mecz nam kulał. Ja się z tym nie nie zgadzałem, bo według mnie mamy kilku takich zawodników.
Samo zwolnienie Scolariego bardzo mnie zszokowało. To świetny facet. Lubiłem z nim przebywać i współpracować. Futbol to jednak gra, w której przede wszystkim liczą się wyniki - kończy Wilkins.
Reklama:
Oceń tego newsa:
misukin13.02.2009 19:23
jak ballack zrobi rozrube hehe
maly13.02.2009 17:26
nie zdziwie sie
Lamps813.02.2009 17:23
Kalou - no... zara wyjada z tematem "w Chelsea w szatni sie bija"xd
Kunon13.02.2009 16:59
Teraz będa wymyslac różne ploty o tym co się dzieje w Chelsea!!
Mikuś140413.02.2009 16:48
chelsea jedyna i niepowtarzalna!