aktualności
Petrov: Chelsea nadal jest silna
Kiedy w Chelsea był José Mourinho, stworzył tam świetny zespół. Oni mieli wówczas w sobie ogrom wiary, jednak obecnie to już nie jest ta sama drużyna. Ostatnio zaszło u nich wiele zmian, jednak i tak nadal są silni. Mają graczy na odpowiednim poziomie, aby wygrać mecz, jednak my tez nie pozostaniemy dłużni - twierdzi Petrov.
Villa zajmuje trzecią pozycję w lidze, wyprzedzając o dwa punkty w tabeli Chelsea.
Można powiedzieć, że pięć punktów przewagi to byłoby sporo, z drugiej strony przed nami mecze z Manchesterem United i Liverpoolem, więc nawet jeśli mielibyśmy taką przewagę nad Chelsea nie oznaczałoby to, że pod koniec sezonu będziemy wyżej od nich. Oczywiście trzecie miejsce w lidze jest znakomite z tego powodu, że w Lidze Mistrzów nie musisz przechodzić kwalifikacji.
Chelsea przyjedzie do nas, aby zwyciężyć i wciąż liczyć się w walce o tytuł. Obecnie mają nowego szkoleniowca, a każdy trener chce zacząć pracę od zwycięstwa. Oczekujemy twardej gry, jednak nie zamierzamy ustąpić. Chcemy pokazać, że miejsce, w którym obecnie jesteśmy to nie zbieg okoliczności, ale przyszło dzięki naszej dobrej grze - ciągnie Petrov.
Zbyt wcześnie jeszcze, aby twierdzić, że Chelsea odpadła z gry o tytuł, nawet jeśli straci z nami punkty. Przed nami jeszcze trzy miesiące rozgrywek i wiele punktów do zdobycia. Wiele zespołów może jeszcze zacząć grać dobrze, lub zanotować spadek formy. Mimo wszystko to jeden z decydujących momentów w sezonie. Sam nie myślę o naszych szansach na tytuł - to inni walczyli przez tyle lat o niego i wiedzą, jaką należy stosować strategię, aby go wygrać - opowiada piłkarz Aston Villi.
Villa obecnie znalazła się w gronie wielkiej czwórki, jednak myślę, że to w kolejnych latach możemy zbudować coś, co może przynieść nam sukces. Może za rok podejmiemy wyzwanie?
Kiedy graliśmy Chelsea na Stamford Bridge na początku sezonu, przegraliśmy 2:0. 'The Blues' byli od nas szybsi i silniejsi. Tylko od nas zależy, czy wyciągnęliśmy z tego wnioski, czy nauczymy się z własnych błędów? - kończy Petrov.
Reklama:
Oceń tego newsa:
michał199620.02.2009 19:06
w końcu ktoś o nas dobrze powiedział szacun dla petrova ale i tak dla mnie przegracie i licze ze jak chelsea nie spadnie z formy to aston villa będzie walczyła z arsenalem o 4 miejsce a chelsea o 1 i 2 z liverpoolem i manu!
Mateusz-8L20.02.2009 17:59
Przynajmniej jeden z naszych obecnych przeciwników nas chwali. Nie podoba mi się jedynie to w tej wypowiedzi że Petrov mówi że wygraja z nami. Chelsea pokazała już w tym sezonie że jest lepsza od Aston Villi, teraz tez wygra. To że nie idzie nam teraz dobrze w lidze nie znaczy że nie "odrodzimy" się i zaczniemy wygrywać.
Lamps820.02.2009 16:28
Kalou - bardzo dobre porownanie!!
Mysle ze mesz z AV bedzie bardzo ciezki i nie beda nam dawac cos strzelic... jednak jestem pewien ze jeden gol z naszej strony wpadnie ze stalego fragmentu gry!! a dalej zobaczymy co bedzie! Dobrze ze mimo naszych ostatnich slabych wynikach niektore druzyny wciaz nas sie boja!!
niente20.02.2009 16:04
Chyba jedyny piłkarz naszego przyszego rywala, który w miarę przywoicie wypowiada się o The Blues i nie jest absolutnie pewnien zwycięstwa swojej drużyny. Chelsea czeka naprawdę ciężki mecz. Fajnie by było gdyby Hiddink zaczął swoją pracę z klubem ze Stamford Bridge od zwycięstwa. Chyba każdy nowy szkoleniowiec o tym marzy. Ale myślę, że to będzie ciężki sprawdzian dla nowego szkoleniowca. Mimo wszystko życzę zwycięstwa w wielkim stylu.
opek2620.02.2009 15:33
Wyadaje mi sie ze petrov jednak sie troche boi niebieskich, niewiem jak gra teraz aston villa, bo poprostu niemialem okazji obejzec ich wystepow w PL, moze jednak tez nie maja najlepszej formy i caly klub sie nas boi? no niewiem tego dowiemy sie jutro !
Moj typ 2-1 dla CFC (anelka 2x, knight 1x)
SeBoLaS20.02.2009 13:06
Wreszcie jakieś mądre słowa ze strony przeciwnika,bo ostatnio wszyscy lekceważą nas,i mam nadzieję że na koniec sezonu ci co szydzili z The Blues będą ich przepraszać !!!
Kunon20.02.2009 11:47
Tak Chelsea jest jak niedźwiedź, który zapadł w zimowy sen trzeba zrobić szum i obudzić naszego niedźwiadka, bo głód, jaki mu doskwiera z braku sukcesów jest ogromny!!
bronekcfc20.02.2009 09:36
Zgadzam się z tym co powiedział, docenił naszą grę za czasów Mourinho podkreślając przy tym, że mimo, że to nie ta sama drużyna to nadal jesteśmy silnym zespołem mogącym wygrać z każdym.Nie możemy więc podczas najbliższej potyczki z piłkarzami O`Neila dopuścić do tego, aby nasza strata wynosiła do nich 5pkt- wtedy już zamiast o mistrza bilibyśmy się tylko o miejsce w trójce.Jako jeden z nielicznych podkreśla, że Chelsea jeszcze nie odpadła z walki o tytuł,więc zdaje sobie doskonale sprawę z naszej siły. AV imponuje mi w tym sezonie, ale myślę, że są do pokonania a wszystko w nogach naszych kopaczy:)
radon20.02.2009 08:27
W koncu ktos zaczol sie bac chelsea moze aston villa w tej chwili ma poprostu slabsza forme .I juz szukaja wymowki jesli odniosa porazke z pilkarzami chelsea.Ale widac ze jedyny petrov nie jest taki pewny siebie jak o'neil czy carew on poprostu wie ze chelsea jest faworytem a nie ze carew uwaza ze aston villa to swietna druzyna poprostu maja duzo szczescia i ashley younga no i jest jeszcze martin o'neil.Ale chelsea jeszcze az tak bardzo nie moze byc pewna zwyciestwa nad pilkarzami z villa park gdyz pilkarze aston villa narawde maja dobry sezon i w lidze moga troche namieszac ,ale jesli beda zbyt pewni siebie beda uwazali sie za wspaniala druzyne juz teraz to w tym sezonie nic nie ugraja co najwyzej puchar uefa.A jak widac po pucharze uefa nie idzie im tam najlepiej 3 miejsce w grupie i zremisowali 1-1 na wlasnych smieciach z cska .Zatem aston villa gra jak wczesniej .Moze uda im sie zajac 4 miejsce przed slabiutko grajacym arsenalem i wlaciwie im zycze zajecia 4 miejsca w lidze.