aktualności
Drogba: Moja forma to nie kwestia nowego trenera
Luiz Felipe Scolari rzadko dawał napastnikowi Wybrzeża Kości Słoniowej okazję do zaprezentowania się, a czasowo nawet odsunął od składu. Tymczasem po objęciu sterów przez Guusa Hiddinka, Drogba nader solidnie pracuje na murawie, czego ukoronowaniem było zdobycie przez niego bramki we wczorajszym spotkaniu z Juve.
Zwyżka mojej formy? Nie, nie sądzę, aby przyczyną była zmiana na stanowisku trenera zespołu - zaprzecza piłkarz.
Pokazaliśmy to, co w nas najlepsze. To był ciężki mecz. Stworzyliśmy sobie wiele okazji do zdobycia gola, jednak nawet 1:0 to dobry wynik. Musimy poprawić wiele rzeczy w swojej grze, jednak to, co cieszy to fakt, że mamy odpowiednich piłkarzy, którzy mogą wnieść nową jakość i strzelić gola - kończy Didier Drogba.
Reklama:
Oceń tego newsa:
michał199626.02.2009 21:07
zawsze mówiłem ze didier powróci do formy wierzyłem w niego bo wiedziłem co zrobił dla chelsea a niektórzy z was pisali ze lepeij się go pozbyć ze jest cienki musimy mu zaoferować nowy kontrakt bo to wspaniały zawodnik i legenda juz klubu jeśli zarząd nie zaoferuje mu nowego kontrakt to banda idiotów dla mnie lepszy napastnika od anelki ! jeśli drogba nas opuści to będzie wielki błąd i wielka strata dla chelsea! więc czekamy na jego nowy kontrakt i licze ze go niedługo podpisze tak jak to zrobił franek łowca bramek!
Drogba_fan26.02.2009 20:35
Scolari powinien więcej szans dawać Drogbie. Widocznie poprawiła się jego gra gdy przyszedł Hiddink. Chociaż Anelka trochę biedzi.
przemolJAROTA26.02.2009 19:54
Jeżeli nie trenera to kogo? Sądzę, że gdyby nie kontuzja i to, że Luis Felipe Scolari nie ufał Drogbie to Didier spokojnie grałby już na najwyższym światowym poziomie. A po swoim odejściu z Chelsea jeszcze przygadywał Drogbie, że słaba gra zespołu The Blues to jego wina. Co to za trener, który obwinia za słabą grę piłkarza, który wogólne nie grał. Ta bramka na pewno doda mu wiary w siebie i we własne możliwości. Myślę, że dużą zasługą powrotu do formy Drogby jest ustawienie taktyczne Hiddinka. Didier potrzebował gry od pierwszych minut, dodatkowo doszła chęć zaimponowania nowemu trenerowi. Wszystko to złożyło się na wzrost jego formy:) myślę, że teraz może być już tylko lepiej. tak jak Didi mówi- w naszej grze można jeszcze sporo poprawić, dlatego czekam na dalsze efekty pracy Hiddinka. Oby tak dalej
:))
niente26.02.2009 15:46
Jak przeczytałem tytuł newsa to od razu byłem ciekaw. Jeżeli nie trenera to kogo? Sądzę, że gdyby nie kontuzja i to, że Luis Felipe Scolari nie ufał Drogbie to Didier spokojnie grałby już na najwyższym światowym poziomie. A po swoim odejściu z Chelsea jeszcze przygadywał Drogbie, że słaba gra zespołu The Blues to jego wina. Co to za trener, który obwinia za słabą grę piłkarza, który wogólne nie grał. Ta bramka na pewno doda mu wiary w siebie i we własne możliwości. Myślę, że dużą zasługą powrotu do formy Drogby jest ustawienie taktyczne Hiddinka. Drogba nie jest w ataku osamotniony przez co nie traci tak dużo piłek, nie drybluje dużo tylko szuka partnerów. Oby tak dalej Didier !!!
Kunon26.02.2009 14:13
Troszkę jest prawdy, bo od Scolariego nie dostawał szans, ale coraz bardziej widzę, że Anelka traci na tym jak gra na skrzydle :(
Bardzo chciałbym aby zagrali koło siebie, a nie Tito na szpica Anelka na skrzydle.
bronekcfc26.02.2009 10:59
Didier od ostatniego meczu z AV zaczął mi znowu imponować. właśnie takiego Drogbę chciałbym oglądać zawsze. W tym meczu pokazał jak wiele dla nas znaczy i że gdy jest w formie nikt nie jest w stanie go zatrzymać. Scolari może teraz żałować, że nie zaryzykował i nie dał pograć więcej Anelce i Drogbie w jednej parze, sytuacja taka zdarzała się u Portugalczyka sporadycznie, a nasi napastnicy jak już występowali w takim ustawieniu to działo się to w ostatnich minutach, często po to, by ratować wynik. Didier potrzebował gry od pierwszych minut, dodatkowo doszła chęć zaimponowania nowemu trenerowi. Wszystko to złożyło się na wzrost jego formy:) myślę, że teraz może być już tylko lepiej. tak jak Didi mówi- w naszej grze można jeszcze sporo poprawić, dlatego czekam na dalsze efekty pracy Hiddinka. Już wykonał z nami świetną pracę
Mateusz-8L26.02.2009 10:19
Drogba na pewno dużo zawdzięcza nowemu trenerowi. Scolari nie dawał temu piłkarzowi szansy na grę. A po swoim odejściu to właśnie Drogbę obwinił za słabą grę zespołu.
radon26.02.2009 07:30
Rzeczywiscie widac ,ze didier drogba przedwszytkim odrodzil sie po wodza guusa hiddinka i gra zdecydownie lepiej niz gral kiedy zespol trenowal luiz felipae scolari.Do tego scolari bal sie postawaic na dwoch czy trzech napstnikow a hiddink nie obawil sie przeciez ma w zespole dwoch swietnych napstnikow ,ktorzy maja bardzo duzy potencjal i sa maszynami do strzelania goli.A scoalri byl w stanie docenic tylko jedna swoja gwiazde w atku nicolasa anelke .Faworyzujac go i dajac mu zawsze szanse na gre od pierwszych minut spotkania.Rowniez widac ,ze didier drogba za kadencji hiddinak jakby zaczol grac bardziej zespolowo zatem jak narazie praca hiddinka w the blues ma sam plusy oby tak dalej.