aktualności
Hiddink: Nie motywuję dodatkowo Drogby
Mimo zastrzeżeń Luiza Felipe Scolariego do gry Drogby, oraz faktycznie słabej formy napastnika w przeszłości, Guus Hiddink sukcesywnie stawia na jego duet z Nicolasem Anelką, co wydaje się sprawdzać w dwóch dotychczasowych meczach jakie rozegrała Chelsea pod okiem nowego trenera.
Nie mogę i nie chcę mówić o przeszłości, ponieważ nie byłem tu trenerem i nie mogę być sędzią przeszłych dni. To co mnie interesuje, to zaangażowanie moich piłkarzy. Nie w moim stylu jest motywowanie jednego gracza. Gdybym skupił się na jednym zawodniku, to mówiąc ogólnie tym samym mogłoby to oznaczać lekceważenie go - mówi Holender.
Nie miałem tego problemu z Drogbą. Od pierwszego dnia, kiedy pojawiłem się na Stamford Bridge, on cieszył się treningami na których ciężko pracował. Zagrał dobry mecz zarówno z Aston Villą, jak i teraz z Juventusem. Nie mam żadnych problemów z niedostateczną motywacją piłkarzy - kończy Hiddink.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mateusz-8L27.02.2009 06:22
Drogba zagrał ostatni bardzo dobry mecz, wierzę że jego forma bedzie jeszcze lepsza.
Drogba_fan26.02.2009 20:47
sorry good :)
Drogba_fan26.02.2009 20:47
Najwyraźniej chłopak umie samemu się zmotywować, good, godd
przemolJAROTA26.02.2009 20:06
Myślę, że przychodząc do klubu Hiddink wiedział jakiej klasy zawodnikiem jest Drogba i zamierzał dać mu szansę, aby wrócił do wysokiej formy. Drogba powoli się rozkręca, co pokazał w spotkaniu z Juventusem strzelając bramkę. Wierzę, że to nie był przypadek i w spotkaniu z Wigan Drogba strzeli kolejne gole. Myślę, że Drogba wykorzysta swoją szansę i Drogba wspólnie z Anelką będą świetną parą napastników. Hiddinka uważam za świetną osobowość i pomimo,że może faktycznie nie motywawał dodatkowo Didiera, to swoją postawą, obecnością, metodami treningowymi doprowadził Didiera znowu do bardzo dobrej formy:) zresztą coraz więcej naszych piłkarzy zaczyna odzyskiwać dawną "świeżosć" co bardo mni cieszy. zdobyl wczoraj wazna i jedyna bramkę we wczorajszym spotkaniu. Gdyby nie on to była by przegrana lub remis...;/ czego bym nie chciał!
niente26.02.2009 16:34
Fajnie, że Hiddink dał szansę na pokazanie się Drogbie. Moim zdaniem tacy piłkarze nowi lub świeżo po kontuzji powinni dostać kilka meczów testowych, aby móc się pokazać i wrócić do tego rytmu meczowego. Taką szansę dostaje w Panathinaikosie Wawrzyniak i taką szansę dostał od Guusa Hiddinka Drogba. Myślę, że przychodząc do klubu Hiddink wiedział jakiej klasy zawodnikiem jest Drogba i zamierzał dać mu szansę, aby wrócił do wysokiej formy. Drogba powoli się rozkręca, co pokazał w spotkaniu z Juventusem strzelając bramkę. Wierzę, że to nie był przypadek i w spotkaniu z Wigan Drogba strzeli kolejne gole. Myślę, że Drogba wykorzysta swoją szansę i Drogba wspólnie z Anelką będą świetną parą napastników.
radon26.02.2009 15:36
No to male zdziwnienie gdyz myslaolem ,ze drogba musi zostac bardzo mocno umotywowany po tym jak bardzo nie szla mu gra pod wodza luisa felipae solariego.Chociaz z drugiej strony drogba to swienty gracz i pewnie sam sie umotywoal i pokzala to w dwoch meczach w lidze angielsekiej i ledzie msitzrow ,ze jest bardzo dobrym pilakrzem i bardzo waznym punktem druzyny the blues.A efekt wziol sie pewnie poprosstu z tego ,ze drogba caly czas pracowla na swojaj wyskoka foremi teraz moze ja udukomentowac.
Kunon26.02.2009 14:22
Drogba upatruje swoją szansę w nowym trenerze i bardzo się stara, trenuje aby zagwarantować sobie poparcie Guusa do tej pory idzie mu to świetnie!!
Lamps826.02.2009 12:38
Drogba to siwetny pilkarz... zwatpnilem w niego po jego slabszej grze w grudniu i styczniu!! ale teraz jego forma wraca!! ostatnio czytalem na tej stronce;) ze Drgoba chce doprowadzic Chelsea do pucharu LM!!! i jak narazie to mu sie udaje!! zdobyl wczoraj wazna i jedyna bramke we wczorajszym spotkaniu!! gdyby nie ta bramka to pewnie bylby remis!!
bronekcfc26.02.2009 11:41
oczywiście takich piłkarzy jak Drogba nie trzeba dodatkowo motywować. Didier doskonale zdawał sobie sprawę tego z jak wielkim rywalem przyjdzie nam grać i jak ważna postacią jest dla naszego zespołu. ostatni okres gry naszego piłkarza był bardzo słaby, jak sam mówił stracił motywację do dalszej gry, przez co nie prezentował tego co potrafi. Teraz pod wodzą nowego trenera jakby znowu zaczął cieszyć się tym, że gra w piłkę, widać zaangażowanie w grę, koncentrację o której mówił, że tak bardzo mu jej brakuje. Cieszę się, że Didier udowadnia na treningach i w meczach trenerowi oraz kibicom jak wielkim piłkarzem jest nadal. Hiddinka uważam za świetną osobowość i pomimo,że może faktycznie nie motywawał dodatkowo Didiera, to swoją postawą, obecnością, metodami treningowymi doprowadził Didiera znowu do bardzo dobrej formy:) zresztą coraz więcej naszych piłkarzy zaczyna odzyskiwać dawną "świeżosć" co bardo mni cieszy:)