Lamps804.03.2009 19:36

My to wiemy bynajmiej ja... trenerow trzeba zmieniac i tyle... jeden sie spisuje tutaj lepiej drugi gorzej... co zrobic takie zycie!! Nie patrzy w tyl tylko zyjmy terazniejszoscia i przyszloscia!!

bronekcfc04.03.2009 15:06

no cóż prawie w każdym z wymienionych wypadków zarząd miał racje zwalniając trenera.
Zacznę od Ranieriego- niby trener dobry, który budował zespół po swojemu, ściągając obiecujących graczy,z którymi wiązał przyszłość, ale jednak to nie był szkoleniowiec, który z miejsca gwarantował nam sukces, nie pasował dodatkowo jakoś specjalnie do angielskiego stylu gry. Tak więc zwolnienie jak najbardziej słuszne, tym bardziej, że nowy właściciel chciał zmieniać zespół diametralnie, od podstaw.
Moirinho- Jego zatrudnienie okazało się strzałem w dziesiątkę, pewny siebie, szybko zdobył zaufanie zawodników i kibiców. Trener dla mnie wielki, który jak doskonale wiemy doprowadził nas do wielki sukcesów. Charyzmatyczny i pewny siebie, co bardzo podobało się u niego, dodatkowo arogancki przez co nie zjednywał sobie sympatyków spoza grona naszych kibiców.Doskonały do motywacji,wspaniale znoszący presję z zawodników na siebie. To właśnie w tym przypadku nie rozumiem decyzji zarządu,bo wg. pozbyliśmy się go zbyt pochopnie, a zwolnienie go przed meczem z MU było wręcz absurdalne,straciliśmy przy tym jednego z największych trenerów, którego tak bardzo wszyscy kochali. No ale cóż, stało się.
Grant- myślę,że jego praca to głównie kwestia szczęścia, przejął fantastycznie przygotowany zespół przez Mourinho, zbyt łatwo doprowadzał do konfliktów, nie lubiany przez kibiców. Pomimo to udało mu się dojść do finału i pechowo go przegrać, w lidze też był bliski skutecznego finiszu. Myślę jednak,że zwolnienie jego było dobrą decyzją, a zespół potrzebował wielkiego nazwiska. Gran pełnił tylko rolę gościa od czarnej roboty, który miał wziąć na siebie całą wrogość kibiców związaną ze zwolnieniem Mourinho i przygotować miejsce dla kogoś lepszego, nowego. Kto wie czy już wtedy nie było ustalone, że na jego miejsce przyjdzie Scolari?
Scolari- czułem mieszane uczucia w momencie gdy nas przejmował. Początkowo wyniki napawały mnie optymizmem, kapitalne debiuty na wszystkich frontach (4-0). Zespół wyglądał na boisku kapitalnie, strzelał sporo bramek tracąc przy tym niewiele. Jednak z meczu na mecz coś szwankowało, przegrywaliśmy najważniejsze pojedynki sezonu, atmosfera stawała się nieciekawa, piłkarze coraz częściej żalili się gazetą, że nie podoba im się sposób prowadzenie drużyny.
Zwolnienie było więc konieczne i nastąpiło w dobrym momencie, tutaj pochwalam zarząd.
Hiddink- idealny wybór na ratowanie sezonu.jego pracę już oceniam pozytywnie i chciałbym, aby został z nami dłużej. uważam, że to jeden z najwspanialszych trenerów świata, a kto wie, może nawet król wszystkich szkoleniowców.
Podsumowując wielka szkoda straty Mourinho, bo widać,że jak na razie po jego zwolnieniu nikt nie potrafi nawiązać do jego sukcesów, a w zespole doszło po jego odejściu do sporego rozłamu. Udało się jednak wszystko znowu postawić na nogi i Hiddink ma wielkie szansę, aby osiągnąć z nami sukces, w co bardzo wierzę.

radon04.03.2009 09:19

Ja mysle ,ze chelsea zwalniajac swojich trenerow robila dobry ruch.Chociaz moglo byc nie potrzene zwolenie Ranierego gdyz byl to dobry trener ale widocznie dla abramowicza nie nadawal sie do trenowania he blues i go zwolnil.Kolejny menedzer to jose mourinho msle ,ze chelsea dobrze zrobila zwalniajc go chcoaiz mialo to zle skutki gdyz mourinho otrzymal olbrzymia kase za to ,ze opusicil the blues.Ale jak kazdy wie to zwolnienie portugalczyka opieralo sie na ,ze nie bylo poprostu wynikow oraz ,ze mourinho taka ekipa nie mogl wygrac ligi mistrzow.Nastepny jest Avrant GRant mysle ,ze zwalnajac tego trenera po sezonie to byla jedna z najlepsych decyzji zarzadu chelsea w ostnich latach.Moim zdnaiem ten trener byl slabym szkoleniowcem oraz nie potrafil dogadac sie z zespolem co jest bardzo wazne do tego ten trener mial swoj plus duze szczescie ,ktore pomoglo mu awnasowac do finalu lm ale w awansie do tego finalu wieksza zaslge mial asysten granta ten cate.A co do scolariego to poprostu wilka pomylka zatrdniajc tego slabego coahca.