aktualności
Niezapowiedziane odwiedziny Claude Makelele
Makelele po pięciu latach spędzonych w Chelsea, w ubiegłym roku przeniósł się do stołecznego Paris Saint-Germain, jednak z uwagi na zawieszenie spowodowane zbyt dużą ilością żółtych kartek postanowił odwiedzić stare londyńskie kąty.
Przy okazji defensywny pomocnik przywitał się z kolegami swojej byłej drużyny.
Piłkarz porozmawiał przy okazji w swoim języku z Guusem Hiddinkiem.
Moja wizyta ma być niespodzianką. Lubię to robić. Jestem w Londynie więc to normalne, że wpadłem i tutaj aby przywitać się ze swoimi kolegami i starymi znajomymi. Bardzo cieszą mnie te odwiedziny, mam nadzieję, że moich kolegów również.
Makelele, który prawdopodobnie w tym roku zakończy swoją czynną karierę piłkarską gra w PSG z innym piłkarzem, który niegdyś reprezentował Chelsea - Mateją Kežmanem, który został wypożyczony z Fenerbahce.
Kezmanowi nie jest u nas łatwo, ponieważ mamy w składzie młodego Guillaume Hoarau, który świetnie gra i obecnie jest jednym z najlepszych piłkarzy we Francji. Przed nim wielka przyszłość, jednak myślę, że i Kezman może pomóc naszej drużynie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
michał199605.03.2009 18:21
bardzo się cieszę ze makalele wrócił na chwile na stare śmieci mógł zagrać jeszcze 1 sezon bo jakby zarząd wiedział ze essien bęedzie miał kontuzje to moze by go nie sprzedawali ale claude to fajny facet i się cieszę ze w wolny czas odwiedził swoich starych kuplów fajnie! tyle za nas zrobił nie zapomnimy!
Lamps805.03.2009 17:45
Super ze zajzal na SB i odwiedzil starych kumpli!! napewno wszyscy byli mile zaskoczeni!! Makalele moglby pracowac w CFC np z mlodymi naszymi graczami!! wie o nas duzo i na bank mlodzi byli by szczesliwi tym ze Makalele moze ich trenowac;)
opek2605.03.2009 16:11
Chcialby sie napewno zobaczyc ze swoimi "starymi" kolegami z bylej druzyny, ale czyzby chcialby powrocic do Chelsea? wydaje mi sie ze pilka angielska jest zbyt "szybka" dla francuza i watpie zeby dal sobie z nia jakies rady.
Kunon05.03.2009 14:23
świetnie,że zawistał w chelsea to na pewno była dla zawodników mila niespodzianka!!
Chciałbym aby Makalele po zakończenie kariery piłkarskiej precował dla Chelsea, bo to jest piłkarz kompletny, a jego wiedzia dużo dałaby młodym z Chelsea!!
bronekcfc05.03.2009 13:05
I bardzo dobrze, bo myślę, że miło wspomina swój okres spędzony w naszym klubie:) widać, że tęskni za dawnymi kolegami i może również za atmosferą w klubie. Podczas swojej gry u nas dał nam sporo dobrego, pokazując jak powinien spisywać się defensywny pomocnik z prawdziwego zdarzenia, kiedy był potrzebny zawsze można było na niego liczyć. Gdy do nas przychodził z Realu byłem bardzo zadowolony, bo wiedziałem, że to będzie bardzo dobry transfer. Wielka szkoda,że kończy już karierę piłkarską, głównie spowodowane jest to jego stanem zdrowia. Dla mnie będzie on zawsze wielkim piłkarzem i wcale nie mam mu za złe, że swoją karierę chciał zakończyć w klubie ze swojego kraju:) Miło, że ciągle o nas pamięta i myślę, że pozostawił sporo miejsca w swoim sercu dla Chelsea.
radon05.03.2009 08:14
Mysle ,ze Makalele chcial poprostu zobaczyc sie z swimi kolegami z bylej druzyny.Mysle ,ze makalele byl jednym z najlepszych transferow w histori chelsea londyn.Mysle ,ze nikt nie powinien zalowac pieniedzy ,ktore poszly do realu madryt za francuza ten gracz wielokrotnie ratowal chelsea przed strata bramki do tego byl malym i chudym zawodnikiem a mimo to potrafil odebrac pilke wysokim dobrze zbudowanym pomocnika i napstnika.Szkoda tylo ,ze franzcuz nie chcial skonczyc kariery w chelsea mysle ,ze gdyby makalele byl jeszcze w chelsea to mogl by liczyc na jakies 15 wystepow w sezonie no ale makalele z pewnoscia opusicil the blues dlatego ,ze tenskinil za swoim krajem.