aktualności
Malouda apleuje o koncentrację
W ubiegłym roku Chelsea odpadła z rozgrywek po sensacyjnej porażce z Barnsley. Pamięć o tym meczu powoduje, że nasz skład jadący na Ricoh Arena z pewnością wie, że nie będzie to tylko krajoznawcza wycieczka.
Gra na wyjeździe nigdy nie jest łatwym zadaniem. Pamiętam porażkę z Barnsley i mam nadzieję, że tego tym razem nie powtórzymy. Wówczas też chcieliśmy awansować do półfinału tych rozgrywek, ale tego samego chciał nasz rywal. O awans trzeba mocno się postarać, jednak o półfinale pomyślimy dopiero po naszym zwycięstwie - teraz trzeba skoncentrować się na Coventry - twierdzi Malouda.
Francuz zadebiutował w Chelsea podczas finału Tarczy Wspólnoty na Wembley i ma nadzieję, że wróci tam ponownie w meczu o finał FA Cup.
Puchar Anglii jest oczywiście bardziej ceniony od Pucharu Ligi, jednak możliwość wygranej FA Cup bylibyśmy równie szczęśliwi.
Idea takiego turnieju, w którym każdy zespół kraju walczy o jeden puchar to coś wspaniałego. Historia tych rozgrywek jest po prostu bardzo specyficzna. W 2002 roku grając we Francji, oglądałem mecz finałowy między Arsenalem i Chelsea. Zresztą każdego roku interesowałem się przebiegiem tych rozgrywek. Dobrze jest brać w nich udział, a jeszcze lepiej byłoby w nich zwyciężyć - ciągnie Malouda.
Nie wiem, czy to najlepsza okazja na sięgnięcie przez nas w tym sezonie po trofeum, bowiem staramy się zwyciężyć we wszystkich rozgrywkach. Jesteśmy blisko półfinału, ale o awans będzie ciężko. Każdy zespół chce wygrywać trofea, każdy piłkarz właśnie po to wychodzi na boisko. Musimy się skupić na meczu z Coventry - nawołuje pomocnik Chelsea Londyn.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Lamps807.03.2009 09:38
Ma racje nie mozna nigdy lekcewazyc rywala!! nawet gdyby ten rywal byl z polski;d
bronekcfc07.03.2009 09:07
Oczywiście nie należy zlekceważyć przeciwnika, bo taka postawa może szybko spowodować niemiłe zaskoczenie dla zespołu, który jest faworytem. Nasi piłkarze zdają sobie doskonale sprawę, że to oni są faworytami i że nie mogą zaliczyć żadnej wpadki. Nasz zespół składa się z prawdziwych profesjonalistów więc nie sądzę, aby nie wiedzieli jak się zachować w tej sytuacji. ten puchar jest bardzo specyficzny i działy się już nim różne nieobliczalne rzeczy,odpadali faworyci, często w finale grały zespoły, które teoretycznie były skazane wcześniej na porażkę. Właśnie to podoba mi się w tych rozgrywkach:) Nie sądzę jednak, aby Hiddink i zespół popełnili taki błąd odpadając z takim rywalem w tej fazie pucharowe.
Kunon07.03.2009 08:42
No Malouda widać,że po ostatnim meczu jest bardzo zmotywowany do gry i ma rację co do rywala nie wolno ich lekceważyć !!
radon07.03.2009 07:08
Mysle ,ze malouda ma stu procentowa racje ,ze na ten mecz trzeba byc bardzo zkoncentrowanym.Moim zdaniem wlasnie w tym meczu kibice chelsea beda mogli sie cieszyc ze zwyciestwa wyzszego niz jednobramkowego.