aktualności
Tiago: Gdyby nie kontuzje...
Kilku podstawowych zawodników zespołu Claudio Ranieriego tuż przed dwumeczem z 'The Blues' lub wcześniej nabawiło się poważnych urazów. Szczególnie ucierpiała linia pomocy Włochów, a także obrona.
Tiago sądzi, że przede wszystkim ten czynnik miał wpływ na wynik potyczki w 1/8 finału Champions League.
Po zakończeniu rewanżowego spotkania w szatni zapanował spokój i totalna cisza. Nikt nie wiedział, co powiedzieć. Jeśli mamy całą, zdrową drużynę, to możemy walczyć z każdym. Gdyby Nedved nie opuścił boiska, kto wie, co mogłoby się wydarzyć.
W Chelsea byłem zaledwie rok, ale fani zapamiętali mnie i przywitali brawami przed meczem. Byłem bardzo wzruszony. W lidze mamy kilka punktów straty do Interu, jednakże wszystko może się zdarzyć i myślę, że jesteśmy w stanie odrobić te straty. - stwierdził Tiago.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kunon13.03.2009 14:39
Teraz to sobie moga gdybać taki jest sport kontuzje są wliczone w piłkę i musisz sobie radzić z tym!!
bronekcfc13.03.2009 14:14
no cóż kontuzje nie ominęły również nas. Naprawdę, czy oni nie rozumieją, że to my zwyczajnie byliśmy zespołem lepiej zorganizowanym? awansowaliśmy zasłużenie i żadne tłumaczenia im nie pomogą. Niech skupią się lepiej na lidze.
Lamps813.03.2009 14:02
My tez mielismy w tym sezonie duzo kontuzji jak dobrze pamietam to chyba najwiecej!! gdyby nie kontuzje u nas to wszyscy by lepiej grali... a przede wszystkim Essien i Drogba!!
radon13.03.2009 07:00
Moim zdaniem lepeij by bylo jesli tiago powiedizal by "gdyby nie nasi pilkarze".Mysle ,ze tak powinnien ppowiedziec dlatego ,ze zawodnicy juve sa duzo gorsi od pilkarzy chelsea i dlatego pozegnali sie z tymi rozgrywkami.