aktualności
Przedstawiciele Alvesa bagatelizują plotki
Chelsea była zainteresowana Brazylijczykiem już w 2007 roku, a obecnie ponownie zwrócić miała uwagę na dawnego gracza Sevilli, który latem przeniósł się do Barcelony.
Podobno Roman Abramowicz byłby skłonny wydać na Alvesa 25 milionów funtów, co przy klauzuli z Katalończykami mówiącej o potrzebie wydania aż 83,3 milionów funtów przy ewentualnym transferze obrońcy wydaje się być i tak zbyt małą sumą.
Niezależnie od tego, przedstawiciele Brazylijczyka podkreślili, że Alves jest związany umową z hiszpańskim klubem, zaś zainteresowanie Chelsea odbierają w kategorii plotek.
Daniel Alves został powiadomiony o zainteresowaniu swoją osobą dzięki... artykułowi w tabloidzie. Najważniejszą sprawą jest to, aby takie rzeczy nie wprowadzały zbędnego zamieszania - czytamy w oświadczeniu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
michał199618.03.2009 19:43
no ale i tak po co on nam? mamy lepszego nawet zdaje mi się jose bosingwe! moglibyśmy go kupić wcześniej ale nie udało się ale jest jose który od początku sezonu świetnie radzi sobie na prawej flance i niech tak juz zostanie! dobrze ze do nas nie przejdzie!
Kunon18.03.2009 16:09
tak jak mówilem to tylko plotki i Dani będzie grał dalej dla barcelony mieliśmy dwie szasne,ale się nie udało więc teraz to tym bardziej sie nie uda!!
Lamps818.03.2009 13:07
Nie jest on nam potrzebny!! mamy swietnego Bosingwe!!
bronekcfc17.03.2009 21:02
Tylko ktoś niepoważny mógł łudzić się, że taki transfer jest możliwy. Szanse na wyciągnięcie Alvesa są równe 0. Dopiero co trafił za mnóstwo kasy do Barcelony, w której się znakomicie zaaklimatyzował i wraz z Messim tworzy najlepszą prawą stronę świata. Faktem jest też, że mając Bosingwę nie potrzebujemy koniecznie wzmocnień na tę pozycję, co najwyżej solidnego rezerwowego.
radon17.03.2009 20:31
Moim zdaniem ten gracz nie jest potrzebny w chelsea gdyz mamy innego swietnego gracza na pozycje prawego obroncy jose bosingwe.Zatem niech daniel alves lepiej gra w barcelonie.