aktualności
Ashley Cole rekordzistą?
Do tej pory takim osiągnięciem mogło poszczycić się jedynie kilku piłkarzy, jednak było do jeszcze w XIX wieku!
Sam Cole przyznaje, że ewentualne zwycięstwo Chelsea nad Evertonem 30 maja na Wembley tylko częściowo usunie rozczarowanie obecnym sezonem.
Sięgnięcie w FA Cup po raz piąty będzie wielkim osiągnięciem w moim życiu, jednak my wciąż nie możemy przeboleć utraty szansy wejścia do finału Ligi Mistrzów. Mimo wszystko mamy nadzieję, że poprzez czekające nas starcie z Evertonem godnie pożegnamy ten sezon - powiedział Ashley Cole.
Defensor Chelsea już trzykrotnie wygrywał FA Cup z poprzednim zespołem - Arsenalem, a także sięgnął po ten puchar już w barwach Chelsea, kiedy to w 2007 roku 'The Blues' pokonali Manchester United.
Obecny sezon był znakomitym okresem dla samej gry piłkarza. Właśnie jego znakomita forma spowodowała odejście w zimie zniechęconego przesiadywaniem na ławce rezerwowych Wayne'a Bridge'a, którego przecież do tej pory był zastępcą.
Kiedy Bridge był w zespole, nie był to dla mnie najlepszy czas. Grałem wówczas z urazem kostki. Może nie powinienem wychodzić na boisko w tym stanie, ale zawsze moim pragnieniem była gra i chęć pomocy drużynie. Każdego tygodnia chciałem pokazywać, że jestem coraz lepszy. Obecnie mojej grze nie towarzyszy już taka presja jak poprzednio, co jest dla mnie korzystne. Teraz znów czuję tę presję, zarówno z uwagi na moją formę, jak i obecnej sytuacji, kiedy nie mamy zapasowych lewych obrońców - powiedział Ashley Cole.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kezman9520.05.2009 08:21
to wygrajcie FA CUP i będę Ci Cole gratulował