aktualności
Terry: Ancelotti? Czemu nie!
Defensor jest przekonany, że zatrudnienie przez włodarzy ze Stamford Bridge włoskiego taktyka byłoby dobrym krokiem dla klubu, który mógłby liczyć w takim przypadku na kolejne trofea.
Włoski taktyk ogłosił wczoraj odejście z AC Milanu, co dodatkowo poszerza możliwość podjęcia przez niego współpracy z Chelsea.
John Terry podobnie jak wcześniej Nicolas Anelka, jest przychylny takiemu rozwojowi wypadków.
Kilku członków naszego sztabu miało okazję pracować z Carlo, również i Andrij Szewczenko wypowiadał się o nim pochlebnie. To człowiek, z którym chcielibyśmy współpracować. Znając jego i nasze osiągnięcia, mógłby być to początek czegoś bardzo dobrego- twierdzi kapitan CFC.
Potrzeba nam kilku zmian. Trzeba wzmocnić skład nowymi piłkarzami a z kilkoma się pożegnać. Trzon zespołu musi pozostać jednak bez zmian. Najważniejsze, aby i menadżer i sam zespół przetrwał niezmieniony przez kilka lat. Byliśmy daleko od wygrywania czegokolwiek. To wspaniałe uczucie móc znowu poczuć smak zwycięstwa - dodaje Terry.
Myślę, że mimo, że Guus od nas odejdzie, nadal będziemy mieli z nim kontakt. Uważam, że będzie miał spory wpływ na Chelsea i nie raz zasiądzie obok Romana Abramowicza. Oni mają ze sobą dobry kontakt - kończy angielski obrońca.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Fiolik01.06.2009 18:37
Stało się. Może nie będzie najgorzej. Chociaż po przygodzie ze Scolarim, to można mieć obawy.
kezman9501.06.2009 15:28
no i stało się ancelotti na SB