aktualności
Zapowiedź: Bolton vs Chelsea
Aktualna sytuacja Boltonu, z którym Chelsea rozegra niedzielne spotkanie jest nie do pozazdroszczenia. Zespół 'Kłusaków' znajduje się na dnie tabeli z zaledwie trzema uciułanymi punktami. Wierzymy, że sympatyczny Owen Coyle zdoła podnieść swoją drużynę, jednak nikt nie spodziewa się, aby miało to miejsce w tej kolejce Premier League.
Słaby początek sezonu Boltonu to niejako przedłużenie końca poprzedniego, kiedy to 'Kłusaki' zanotowały pięć porażek. Co prawda zwycięstwo w meczu otwarcia z beniaminkiem QPR stanowiło dla zespołu Coyle'a chwilowy oddech, to jednak statystyki są nieubłagane - jego drużyna przegrała 10 z ostatnich 11 ligowych spotkań...
Cóż, terminarz rozgrywek nie pomaga Boltonowi, który zdołał już w tym sezonie rozegrać spotkania z tak trudnymi rywalami jak Manchester United, Manchester City, Arsenal i Liverpool, teraz zaś zmierzy się z kolejnymi pretendentami do korony - londyńską Chelsea.
Szkocki trener może powoli obawiać się o swoje stanowisko, jednak ewentualne decyzje w tym temacie nie powinny nastąpić po meczu z Chelsea, ale po kolejnych spotkaniach, w których 'Kłusaki' mają odbić się od dna: z Wigan, Sunderlandem, Swansea i Stoke.
Forma Chelsea ma się znacznie lepiej, jednak nasz zespół ma również swoje kłopoty. Mimo pozornie wyśmienitej obrony londyńczykom rzadko zdarza się zakończyć mecz z czystym kontem, a ostatnie spotkania mogą zachwiać pewność siebie 'The Blues'.
Porażka z Manchesterem United, rozstrzygnięcie awansu do kolejnej rundy Carling Cup z Fulham dopiero w rzutach karnych czy stracone prowadzenie w meczu z Valencią w ostatnich minutach spotkania - to wszystko może niekorzystnie odbić się na grze podopiecznych Andre Villasa-Boasa.
Miejmy nadzieję, że piłkarzom wystarczy czasu na regenerację po wyjazdowym spotkaniu w Hiszpanii, kiedy to piłka na boisku krążyła przez wyjątkowo wysoki czas - 86 minut i 13 sekund.
Warto podkreślić, że choć wygląd gry Chelsea pod ręką Boasa nie przyniósł rewolucji, to jednak ewolucja jest już wyczuwalna - szybkie tempo gry, częste strzały na bramkę - to znak nowego trenera.
PRZEDMECZOWE CIEKAWOSTKI
- Bolton nie zdołał pokonać Chelsea w ostatnich 15 spotkaniach. W sześciu z nich wygrali londyńczycy, w pozostałych padały remisy
- w ostatnich ośmiu wyprawach na Reebok, Chelsea strzeliła 18 bramek nie tracąc ani jednej
- po raz ostatni Bolton cieszył się ze zwycięstwa nad Chelsea w grudniu 2003 roku, kiedy to samobójczego gola do własnej bramki w 90 minucie spotkania 'zdobył'... John Terry
- w ostatnich pięciu ligowych spotkaniach z Chelsea Bolton nie zdobył choćby jednej bramki
- jeśli na boisku w niedzielę pojawi się Frank Lampard, będzie to jego 350-ty występ w Premierl League w barwach Chelsea
- najlepsze statystyki strzeleckie z Boltonem ma Nicolas Anelka, który w ostatnich ośmiu spotkaniach z tym zespołem zdobył pięć bramek.
Z kolei Didier Drogba czeka na swojego setnego gola w angielskiej lidze. Aby móc świętować okrągłą sumkę, musiałby w niedzielę zdobyć hat-tricka.
SYTUACJA KADROWA
W zespole gospodarzy z pewnością zabraknie czterech graczy: Davida Wheatera i Ivana Klasnica, którzy odbywają karę trzymeczowego zawieszenia, Stuarta Holdena (problemy z kolanem). Nie zagra również Gael Kakuta z powodu przepisów, zabraniających występu przeciwko swojej macierzystej formacji.
Nie wiadomo, czy w bramce zobaczymy Jussiego Jaaskelainena, który znajduje się wogniu krytyki za wpuszczane gole a dodatkowo nabawił się stłuczonej nogi. Z kolei w zespole wciąż aklimatyzują się nowi napastnicy: David Ngog i Tuncay.
W Chelsea z pewnością nie zobaczymy zawieszonego Fernando Torresa i kontuzjowanego Michaela Essiena. DO gry po urazie wraca Daniel Sturridge i choćby przez znajomość naszego rywala, w barwach którego występował przez ostatnie pół roku raczej znajdzie miejsce w podstawowej jedenastce.
Bolton vs Chelsea
niedziela, 30 września 2011 godz 13:30, Rebook Stadium
przewidywany skład:
Cech, Bosingwa, Luiz, Terry, Cole, Mikel, Ramires, Meireles, Lampard, Sturridge, Drogba
typ ChelseaLive.PL: 0:3
Reklama:
Oceń tego newsa:
button30.09.2011 21:30
Patrząc na przewidywalny skład widać że oczekujesz ustawienia 4-4-2, raczej nie ma co liczyć na to ustawienie bo Chelsea od czasu przyjścia AVB gra systemem 4-3-3.
Zamiast Lampsa albo Raula zagra pewnie Mata.
Kobiel630.09.2011 21:29
Mój typ to 0:5 Liczę na dobrą i skuteczną grę w wykonaniu The Blues!
K4M1LCFC9730.09.2011 21:25
aha rozumiem Mata na ławie ?? ok lepiej maloude oczywiście ;)
fanka201130.09.2011 21:23
raczej takiego składu Andre nie wystawi.Spodziewam się tak:
cech
bosingwa-Luiz-Terry-Cole
Mikel
Ramires-meireles
Sturridge-Drogba-Mata
Carmel30.09.2011 20:42
Lubie Coyle'a, ale coś czuję, że będzie wysoka wygrana. C'mon Chelsea!!!
Rusek30.09.2011 20:34
a mi się WYDAJE, że w tym meczu, ważny będzie Romeu.
ziolek19030.09.2011 20:31
0-4 moj typ. 3x Drogba, 1x Meireles
WuJu30.09.2011 20:28
Mam nadzieję,że Chelsea zagra ładną i ofensywną piłkę,i pewnie wygra to spotkanie.Mój typ to 1:3 dla THE BLUES !!
Thetank30.09.2011 20:26
Dziwna ta 11 która podał admin.
Ale z wynikiem sie zgadzam.
Bedzie to trudny mecz, ale Nasza Chelsea go wygra.
Fajnie jakby Drogba coś strzelił, ale najważniejsze to gra całej drużyny oraz komplet punktów.
Carefree !