aktualności
Jak trwoga to do ... Javiera?
Kiedy otwarte zostało okno transferowe prasa mówiąc o Chelsea wspominała przede wszystkim jedno nazwisko - Pastore. Zawodnik ten miał być kluczem do "nowej Chelsea". Co i rusz pojawiały się kolejne niuanse z życia Argentyńczyka oraz jego bardzo sprytnego prezesa.
Jednak zostaliśmy brutalnie sprowadzeni na ziemię, Pastore wybrał PSG. Wydaje mi się, że kluczową kwestią były pieniądze oraz to, że w Chelsea bardzo trudno przebić się przez "nazwiska". Czasami wydaje mi się, że nowy piłkarz musi być 3 razy lepszy aby grać zamiast "legendy".
Podczas tego lata kibice The Blues podzielili się na dwa obozy, jedni w tym i ja chcieli Javiera jak najszybciej, natomiast drudzy cały czas dyskredytowali jego wielkie umiejętności. Pojawiały się głosy, że poradzimy sobie bez niego, wszak mamy mocną pomoc.
Oglądając The Blues czasami odnoszę wrażenie, że nie mamy takiego zawodnika jakim jest Javier. Wiem, wiem powiecie, że jest Lampard. Jednak obecnie to nie to samo. Niekiedy jest tak, iż Juan Mata musi wziąć piłkę w środku pola bo nie ma komu tego zrobić. To bardzo źle.
Nie jestem żadnym ekspertem od taktyki czy roli zawodników na boisku, jednak nawet głupiec zobaczy, że Javier to nowsza wersja Franka z najlepszych lat, które minęły nieuchronnie. Nie chcę atakować naszego Frankiego, jednak nawet w Maybachu trzeba czasami wymienić części. Trzeba, aby samochód ten ulepszyć, aby stał się szybszy oraz bardziej efektywny.
Wielu ekspertów wszelakiej maści twierdziło, że Pastore to jednosezonowy wybryk, który tak szybko zgaśnie jak szybko wzniósł się w niebiosa. Nic bardziej mylnego, zawodnik z marszu stał się gwiazdą Ligue 1. Bez nie go nie ma PSG, które jest liderem tamtej ligi. Pastore w kilka chwil przyćmił inne cudowne dziecko - Edena Hazarda. Nie ma już kultu Belga, jest kult Pastore.
Kibice drużyny ze stolicy są pewni, dopóki Argentyńczyk będzie grał w ich ekipie nie stanie się im nic złego. Jeżeli tylko Javiera nie dopadnie kontuzja to na 90% PSG zdobędzie mistrzostwo. Wystarczy popatrzeć na ich grę, jeden piłkarz stworzył z bandy prawie anonimowych grajków zespół, który z marszu stał się głównym kandydatem na mistrza.
Nie ma Lille, Lyonu czy Marsylii jest tylko PSG, potem długo nic. Niezgrana ze sobą ekipa prowadzi w lidze, która aspiruje do miana 4 na świecie. To coś znaczy. A to wszystko dzięki Pastore, to on jest ich liderem.
Kto wie, czy Chelsea nie byłaby teraz liderem Premier League, gdyby Pastore zdecydował się zagrać w Anglii. Śmiem twierdzić, że gralibyśmy lepiej, gdyż mielibyśmy lidera w środku pola, którego na chwilę obecną brakuje zdecydowanie.
Na grze Javiera w Chelsea zyskałby przede wszystkim Fernando Torres, który uwielbia wręcz gra na granicy spalonego oczekując na prostopadłe podania. Argentyńczyk kocha wręcz zagrywać niekonwencjonalnie.
Kto wie, czy Roman Abramowicz nie spróbuje nakłonić Pastore do transferu już w najbliższym oknie, już w zimę. Mam nadzieję, że tak będzie. Numerem jeden powinien być Luka Modrić, jednak Chorwat wydaje się nie do wyjęcia. Despotyczny prezes Tottenhamu nie odda nam Luki, tak więc Roman działaj!
Reklama:
Oceń tego newsa:
atakses02.11.2011 15:40
Wietnam , wiezysz w to ze jest w ogole taka mozliwosc wyciagniecia Pastore z PSG ?
kupiec1802.11.2011 15:39
gdyby sprzedać zdrajce i jeszcze kogoś z pomocy to można kupić albo jego albo hamsika albo eriksena
Plenzni02.11.2011 15:37
Nie wydaje mi się żeby zmienił barwy po pół sezonu...
Wojownik02.11.2011 15:34
Co to felietony jako artykul? Hmm fajnie fajnie, ostatnio widze tu coraz wiecej przemyslen Wietnama - manipulacja.
Nando02.11.2011 15:28
zgadzam się jest to bardzo dobry piłkarz tylko teraz jest nam nie potrzebny mamy Oriola Raula Josha i wróci Essien ja teraz bym dał spokojnie pracować AVB i wierze on dokona wiele z tą dróżyną i z tymi zawodnikami co są teraz
enczo2102.11.2011 15:22
świetny zawodnik ale nam potrzeba napadziora pierwsza klasa! sklad jest super tylko nie ma kim postraszyć rywali jak narazie
kakuta4402.11.2011 15:12
pieprzenie .Nie bewdziemy ciagle kupywali jest dobrze .Nie potrzebujemy transferow na lewa obrona zaraz wskoczy Bertrand,jest Josh , lukaku,romeu,studge jest mlodosc
Nieznany02.11.2011 15:02
Prawie anonimowi, mówię o skali światowej. PSG to grupa piłkarz, którzy jeszcze nic nie osiągnęli. Porównaj sobie z Chelsea.
hamm3rfall66602.11.2011 15:01
Anonimowi grajki? To trzeba być znawcą, by Lugano, Sakho, Nene, Hourau, Sissoko czy Gameiro określać "anonimowymi"
drogba198702.11.2011 15:00
Szkoda że Javiera nie ma z nami ;//
Teraz to raczej wątpię go puszcza