Przyszłość Neymara wciąż niejasna

Choć niedawno w prasie huczało na temat rzekomego transferu Neymara do FC Barcelony, dziś właściciel Santosu, Luis Alvaro Ribeiro zaprzeczył wszystkim plotkom łączącym swojego gracza z katalońskim klubem.

Według angielskich mediów o utalentowanego napastnika znów zaczęły starać się dwie drużyny z Premier League - Chelsea oraz Manchester City.

Andre Villas-Boas, menedżer The Blues, jest ponoć wielkim fanem talentu Neymara i jest gotów zaoferować Santosowi 45 milionów funtów. Jednak walka o reprezentanta Brazylii nie będzie łatwa, gdyż zainteresowanie nim wyraził również zespół The Citizens.

Kilka tygodni temu mówiło się, że FC Barcelona i Santos zawarły tajemnicze porozumienie, na mocy którego Neymar dołączy do Blaugrany w 2014 roku.

Sam Luis Alvaro Ribeiro mówi jednak: Ta sprawa jest tak tajemnicza, że nawet ja nic o niej nie wiem! Do takiego porozumienia mogłoby dojść tylko wtedy, gdyby ktoś sfałszował mój podpis.

To wszystko nie ma sensu. Po meczu Neymara z Barceloną media znów wypisują plotki na temat jego przenosin do innego klubu.

Katalonia to wspaniałe miejsce, w którym wychowało się wielu wspaniałych artystów takich jak Gaudi, Joan Miro czy Salvador Dali. Problemem jest tylko to, że pomiędzy marzeniami a realizmem leży ocean - zakończył 69-letni właściciel Santosu.