aktualności

Co za emocje, Chelsea w ćwierćfinale!

dodał: Roberrcik 14.03.2012 21:38 źródło: własne

Chelsea Londyn w ćwierćfinale Ligi Mistrzów! The Blues po kapitalnym i niezwykle emocjonującym spotkaniu pokonali na Stamford Bridge Napoli po dogrywce 4:1. Bramki dla Niebieskich zdobyli Drogba, Terry, Lampard i Ivanovic, natomiast gola dla włoskiej drużny strzelił Inler.

Co za mecz! Chelsea pokazała niesamowitą determinację, nie poddali się mimo straty bramki i zachowali honor. Przypomnę, że The Blues są jedyną drużyną z Anglii, która gra jeszcze w Lidze Mistrzów!
Tyle fantastycznych akcji, stany przedzawałowe - te wyrażenia opisują dzisiejsze kapitalne starcie. Dla takich chwil warto żyć i kibicować Chelsea! Blue is the colour, football is the game!

The Blues od początku wyglądali na niezwykle skoncentrowanych i zmotywowanych. Już w 5 minucie po podaniu Drogby groźny strzał na bramkę Włochów oddał Daniel Sturridge, ale niezłą interwencją popisał się De Sanctis.

W 11 minucie obudził się zespół Napoli, na bramkę Cecha dobry strzał oddał Marek Hamsik, ale czeski bramkarz londyńczyków świetnie wyczuł intencję pomocnika i zablokował jego strzał nogą.

Później znów zaatakował zespół gości. Bliski zdobycia bramki był najpierw Edinson Cavani, a później Ezequiel Lavezzi, ale żadnemu z nich nie udało się skierować piłki do siatki.

W 29 minucie spotkania fani Chelsea wpadli w euforię. Ramires dośrodkował piłkę w pole karne, Didier Drogba urwał się defensorowi ekipy gości i pięknym szczupakiem pokonał De Sanctisa. Chelsea 1:0 Napoli!

Na błyskawiczną odpowiedź na gola Drogby liczył Edinson Cavani, ale reprezentant Urugwaju oddał słaby i niecelny strzał na bramkę Petra Cecha.

W 40 minucie bliski szczęścia był Michael Essien, który uderzył lewą nogą, jednak piłka po jego strzale minęła słupek bramki Napoli.

Chelsea fantastycznie rozpoczęła tę drugą odsłonę. Do dośrodkowania z rzutu rożnego świetnie wyszedł John Terry i strzałem głową pokonał bramkarza Włochów. Chelsea 2:0 Napoli!

Podopieczni di Matteo wkrótce jednak zeszli na ziemię. W 55 minucie piłka trafiła przed pole karne do Inlera, Szwajcar przyjął futbolówkę na klatkę i oddał strzał w sam róg bramki Petra Cecha, bramkarz The Blues nie miał szans na obronienie tego uderzenia. Chelsea 2:1 Napoli!

W 65 minucie bramce De Sanctisa znów zagroził Didier Drogba. Po długim wyrzucie Ivanovica z autu, Didier przyjął futbolówkę na klatkę i mocno uderzył lewą nogą, ale dobrze interweniował goalkeeper drużyny Mazzari?ego.

W 75 minucie po raz kolejny po rzucie rożnym zrobiło się groźnie pod bramką Napoli. Po strzale głową Ivanovica piłkę ręką dotknął Dossena, sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Frank Lampard, uderzył bardzo mocno i skierował futbolówkę do bramki rywala. Chelsea 3:1 Napoli!

Do końca regulaminowego czasu gry kibicom towarzyszyły ogromne emocje, ale wynik nie uległ zmianie i w związku z identycznym wynikiem w spotkaniu na stadionie Napoli, sędzia zarządził dogrywkę.

Już na początku dogrywki Ivanovic był bliski zdobycia gola, znów po rzucie rożnym. Zabrakło naprawdę niewiele.

Minutę później mógł fenomenalnie odpowiedzieć Hamsik, Słowak uderzył lewą nogą z pierwszej piłki, na szczęście minimalnie ponad bramką Petra Cecha.

W 100 minucie Chelsea powinna zdobyć 4 bramkę. Długą piłkę w kierunku Torresa posłał Didier Drogba, De Sanctis fatalnie minął się z futbolówką, Hiszpan wylądował na prawej stronie pola karnego, uderzył na pustą bramkę, ale zaledwie w boczną siatkę?

W 105 minucie The Blues zdobyła wyczekiwaną czwartą bramkę. Didier Drogba podał po ziemi w pole karne do Branislava Ivanovica, a ten świetnym, mocnym strzałem pod poprzeczkę podwyższył prowadzenie Niebieskich. Chelsea 4:1 Napoli!

Do końca podopieczni di Matteo grali już bardzo uważnie, nie pozwalali graczom Napoli na przeprowadznie jakichkolwiek ataków. Co za spotkanie, The Blues w 1/4 finale Ligi Mistrzów!

Chelsea 4:1 Napoli
29' Drogba
48' Terry
55' Inler
75' Lampard (k.)
105' Ivanovic

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

18695 wyświetleń | 142 komentarze | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

Ozy15.03.2012 14:32

Komentarze: 152 Newsy: 0

Ja miałem 4 w totka we wtorek, to musiało sie tak skończyć hehe ;) Co dwie 4 to nie jedna Blue is the colour!!!

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

kjdr15.03.2012 14:28

Komentarze: 24 Newsy: 0

będzie tak samo jak z Grantem, zobaczycie. dojdziemy dalej, niz by się wszystkim mogło wydawać, a i tak po sezonie zatrudnimy jakiegoś innego trenera i odpadniemy w 1/8. nie życzę tego sobie, ani nikomu kto kibicuje, ale niestety tak może być. Póki co jednak świętuje zwycięstwo ;) ROBERTO DI MATTEO!!!