aktualności
Jesus: Cech był najlepszym graczem Chelsea
Szkoleniowiec Benficy Jorge Jesus jest przekonany, że to jego zespół powinien awansować do półfinału Ligi Mistrzów. Portugalski trener nie mógł zrozumieć, dlaczego stało się inaczej i z góry skreślił szanse Chelsea w dwumeczu z Barceloną.
Uważam, że byliśmy lepszym zespołem w obydwu naszych meczach z Chelsea - w Lizbonie i Londynie. Jestem bardzo dumny z moich piłkarzy. W 10 rozegraliśmy najlepszą godzinę tego spotkania i byliśmy jeszcze lepsi niż wcześniej. Sprawiliśmy, że Chelsea wyglądała bardzo zwyczajnie - mówi Jorge Jesus.
Czerwona kartka dla Maxa Pereiry nie miała sensu, podobnie jak podyktowanie karnego. Nie rozumiem, jak takie decyzje można podjąć w ćwierćfinale. Sędzia wyraźnie nas skrzywdził. Chcę podziękować moim piłkarzom, którzy grali przeciwko Chelsea i arbitrowi.
Zostaliśmy dziś ukarani przez sędziego rzutem karnym, choć czuję, że była to niesprawiedliwa decyzja. Cóż, taki jest futbol. Wyjeżdżamy z Londynu jako przegrana drużyna, ale czuję, że mój zespół dał z siebie wszystko i jestem z tego dumny. Nie wyglądaliśmy wcale na to, że gramy w dziesiątkę. Wyglądaliśmy wciąż tak, jakbyśmy mieli na boisku 11 ludzi - podkreśla trener Benficy.
To Petr Cech był najlepszym piłkarzem rywali. To wspaniały piłkarz, który dziś pokazał kilka znakomitych interwencji. Chelsea oprócz niego ma kilku świetnych graczy, nie ma co do tego wątpliwości - mimo to mój zespół wrócił do gry w drugiej połowie i choć graliśmy w dziesiątkę, to zepchnęliśmy rywala na ich połowę. Po wyrównaniu 1:1 mieliśmy kilka niewykorzystanych sytuacji jeszcze przed ich kontrą, zakończoną golem - opisuje spotkanie szkoleniowiec.
Nie mogę zrozumieć w jaki sposób znaleźliśmy się poza Ligą Mistrzów. To co mnie boli to fakt, że pobiliśmy w tym turnieju lepsze zespoły niż Chelsea. To jest coś, co pozostawia we mnie jakąś formę buntu. Może się mylę, ale uważam, że Chelsea nie ma szans w meczu przeciwko Barcelonie - kończy Jorge Jesus.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany05.04.2012 08:51
My po prostu gralismy z kontry, dobre posuniecie di Matteo poniewaz gdy zespol gra w 10 i do tego musi gonic wynik ten zespol musi sie otworzyc. Wtedy byly kontry szybkiego Ramiresa i Kalou szkoda ze nie wykorzystanie. I kontry byly dobrym posunieciem taktycznym, poniewaz Benfica na poczatku sie dobrze bronila, to gdybysmy atakowali to by bylo walenie glowa w mur, a ich grozne kontry a tak odwrocilismy to i wygralismy.
OrioN05.04.2012 08:48
gosc przegina z tymi wypowiedziami ale w jednym ma racje, w meczu z cwelami nie mamy zbytnich szans z taka gra.. a cho zagralibysmy na 1000000% i lepiej to sedziowie nie pozwola nam przejsc do finalu, spokojnie ;)
K4M1LCFC9705.04.2012 08:47
Jak on mnie wkur*** Lepszą wczoraj ? nie powiedziałbym .. w 2 połowie mieliśmy świetne akcje, a oni ? strzał Cardozo czy też Aimara..Ale nie mogę im odmówić że ładnie nie grali, ale ten ich Trener ^^
kobe198205.04.2012 08:45
Trochę szacunku dla lepszej drużyny w obu meczach. Karny był i tyle ewidentny a nie z kapelusza jak dostała Barca. Jesteś facet ignorantem, nie umiesz przegrywać z honorem.
4EverCFC05.04.2012 08:36
Graliśmy dobrze, spokojnie dotrzymywaliśmy wynik do końca a jak zrobiło się gorąco to kubeł zimnej wody na graczy benficy w postaci gola i sytuacja opanowana. Benfica grała o życie dlatego gniotła bo nie mieli nic innego do wyboru jak żywiołowe ataki, a Chelsea spokojnie kontrolowała mecz do końca. Gdyby to Chelsea goniła wynik mecz wyglądał by dużo inaczej!
optimusC4405.04.2012 07:54
Choć uważam tego pana za bardzo dobrego taktyka i szkoleniowca jego wypowiedź jest żenująca. Karny był słuszny, Cole nie miał już piłki, a piłkarz z Benfiki (nie pamiętam kto) na niego skoczył. Byliśmy lepszym zespołem od 10 minuty do 82, reszta, czyli ok 20 minut było na dyktando Portugalczyków. A co do szans z Barcą-Wenger mówił, że Milan też nie ma, a gdyby nie sędzia to teraz oni byliby naszymi przeciwnikami. Ja uważam, że doświadczenie takich graczy jak Terry, Cole, Lampard, Essien jest wstanie pokonać Farse.
kamilek11205.04.2012 07:51
Jeju teraz będzie mącił... koleś liczy się wynik nie tylko stwarzanie akcji a tak poza tym zrobiliśmy ich więcej po prostu zabrakło zimnej krwi ale i tak jest wynik korzystny Więc panie Jesus nie płaczemy tylko gramy dalej
Czempiondawid0805.04.2012 07:40
Gdybyśmy wykorzystali swoje akcje min kalou sam na sam , mata dobry strzał a także ramires gdy machnął się z piłką byłoby pozamiatane
davcio192005.04.2012 07:30
tak i tak jak bysmy wykorzystali wszystkie te setki ktore byly to tam jest spokojnie 5-2 , 5-1 obojetne [SKUTECZNOSC]!
RoHunter05.04.2012 07:17
Żenujący jest ten ich trener.Zepchnęli nas w 2 połowie?Przy stanie 1:0 w meczu i razem w dwumeczu było 2:0 więc musieli zaatakować.Chelsea wiedziała,że Benfica jest w 10 i będzie jej bardzo trudno.Poza tym mamy ogrom meczy na koniec i nasi nie chcieli się przemęczać i forsować tempa.



